Szansa na miliard złotych
Program Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT) skierowany jest wyłącznie do miast wojewódzkich. Dyskutowano o tym w czwartek w rektoracie UZ. Zielonej Górze oferuje ok. 32 mln euro, dla Gorzowa i okolic zapewnia ok. 27 mln euro. Te pieniądze mają posłużyć za finansową zachętę do prowadzenia inwestycji przekraczających granice obu miast. Samorządy tworzące tzw. Miejskie Obszary Funkcjonalne (MOF) same ustalą listę konkretnych inwestycji, wypracowując najpierw wspólną strategię rozwoju.
Według wiceministra, pieniądze pochodzące z ZIT-ów mogą posłużyć do sfinansowania wspólnego planowania przestrzennego, wspólnych inwestycji w transport publiczny czy ochronę zabytków. Wszystko zależy od zgodnej współpracy samorządowców – podkreślał Orłowski.
Zielonogórski MOF tworzy miasto Zielona Góra, gmina wiejska Zielona Góra i gminy: Świdnica, Czerwieńsk, Sulechów i Zabór. To obszar zajmujący ok. 960 kmkw i zamieszkały przez ok. 187 tys. osób.
Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa Wlkp., podkreślił swoje zadowolenie z powstania osobnego MOF-u dla Gorzowa i osobnego dla Zielonej Góry. – Takie decentralizacyjne podejście pozwoli na uniknięcie partykularnej walki o pieniądze – ocenił.
Według prezydenta Janusza Kubickiego: - Pieniądze z programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne wesprą proces zrastania się Zielonej Góry i najbliższych gmin. Już teraz mogę zapowiedzieć, że Zielona Góra z różnych programów pozyska łącznie ponad miliard złotych. Dzięki tym pieniądzom będziemy mogli, m.in., zbudować system ekologicznej komunikacji pomiędzy gminami Lubuskiego Trójmiasta: planujemy zakup ok. 95 elektrycznych autobusów i 3 szynobusów za 300 mln zł netto. To ostatnie lata finansowej obfitości i musimy maksymalnie wykorzystać wszystkie możliwości – zadeklarował prezydent Kubicki.
(pm)