Na deser największa trąbka świata

9 Październik 2024
Nawet ci, którym z jazzem nie po drodze, kojarzą drobnej postury gawędziarza w czapce z daszkiem. To właśnie pamięci Jana Ptaszyna Wróblewskiego zostanie poświęcony najbliższy weekend. Wszystko w ramach VI edycji Jazz Crossing Festival - flagowej imprezy Piekarni Cichej Kobiety.

Weekend w hołdzie Ptaszynowi będzie miał formę tryptyku. W piątek, 11 października, o 20.00 w Piekarni Cichej Kobiety rusza wieczór filmowy. - Pokażemy fragmenty archiwalnych filmów, programów i nagrań o związkach jazzu i polskiego filmu. Wzbogacą naszą pamięć o Ptaszynie - jednym z najważniejszych pionierów polskiego jazzu - zapowiada Jerzy Nowak, współorganizator festiwalu.

Ba, nie tylko wybrzmi muzyka Ptaszyna, zobaczymy go również w nietypowej roli - aktora w filmie Andrzeja Kondratiuka „Nad wielką wodą” (tu akurat muzykę skomponował Krzysztof Komeda). Wieczór poprowadzi Andrzej Winiszewski, autor videopodcastu Polska Filmografia Jazzowa publikowanego na kanale youtube.pl. Wstęp wolny.

Koncert i las dla Ptaka

W sobotę koncert The Music of Ptaszyn. Zespół powstał, by zademonstrować publiczności muzykę Ptaszyna. W jego składzie grają artyści znani ze sceny jazzowej. Wszyscy w dorobku mają współpracę z Ptaszynem: Andrzej Święs - 18 lat, Marcin Jahr - 30, Wojciech Niedziela - ponad 40, wreszcie Henryk Miśkiewicz - ponad pół wieku współpracy z Ptaszynem w różnych konglomeratach. Muzyka jest swego rodzaju hołdem, ale w nowej interpretacji. Melodyjnej i radosnej - charakterystycznej dla Miśkiewicza.

Zwieńczeniem weekendu będzie niedzielne sadzenie lasu. To już festiwalowa tradycja. Tym razem drzewa staną w parku przy Dworze Kietliczów w Świdnicy. Start o 15.00. - Przygotowaliśmy ok. 30 buków, grabów i jaworów - mówi Kamila Nowak, współorganizatorka festiwalu. - Gościem specjalnym wydarzenia będzie Jacek Wróblewski, syn artysty.

Wszystkie ręce do pracy mile widziane. Las będą sadzili młodzi muzycy, klubowicze Piekarni Cichej Kobiety, gospodarze obiektu i gminy Świdnica.

Pełna paleta muzycznych barw

Słowo „crossing” w nazwie festiwalu zobowiązuje (z ang. przejście, krzyżowanie się), by prezentować różne gatunki muzyczne z różnych stron świata. Będzie dosłownie i okołojazzowo. - Serwujemy wyrafinowany jazz dla smakoszy, a za chwilę jego lżejszą odmianę - zachęca J. Nowak.

Obok wielkich amerykańskich tuzów usłyszymy lokalnych wykonawców - absolwentów UZ. Wybrzmi muzyka z różnych zakątków globu - skupiona wokół kultury żydowskiej, pieśni ukraińskie, gypsy swing, a nawet muzyka Koptów - jednej z najstarszych społeczności chrześcijańskich na świecie.

Na deser u boku polskich muzyków wystąpi Randy Bracker - ikona światowego jazzu, jak twierdzą miłośnicy gatunku - druga trąbka po Milesie Davisie. Festiwal potrwa do 14 grudnia. Szczegóły, terminy i namiary na rezerwacje na stronie cichakobieta.pl.

(ah)