Wybory 2023. Przed nami święto demokracji
W Zielonej Górze mamy 77 lokali wyborczych, w których mieszkańcy będą mogli głosować. - W stosunku do poprzednich wyborów ich lokalizacje pozostają takie same. Jedyne zmiany dotyczą Łężycy - tłumaczy Stanisław Blonkowski, dyrektor delegatury Państwowej Komisji Wyborczej w Zielonej Górze.
Mieszkańcy Łężycy z ul. Apartamentowej, Architektów, Budowlanych, Ceglanej, Ciesielskiej, Czeremchowej, Inżynierskiej, Projektantów, Ustronnej oraz Willowej będą teraz głosować w Niepublicznym Punkcie Przedszkolnym przy ul. Budowlanych 5. Pozostali zaś w świetlicy przy ul. Odrzańskiej 16.
- Jeżeli ktoś ma wątpliwości, gdzie jest jego lokal wyborczy, może to sprawdzić na stronie internetowej PKW, w urzędzie miasta czy w aplikacji mObywatel, gdzie znajduje się specjalna zakładka związana z wyborami - wyjaśnia S. Blonkowski.
Co powinniśmy zabrać udając się do lokalu?
- Najważniejszy jest dokument ze zdjęciem, który poświadczy o naszej tożsamości. Może to być dowód osobisty, prawo jazdy, paszport, legitymacja studencka. Potwierdzenie poprzez aplikację mObywatel też uprawnia do głosowania - zaznacza nasz rozmówca.
Głosowanie do parlamentu
Zielona Góra należy do ósmego okręgu wyborczego, w którym posłów na Sejm będziemy wybierać spośród dziewięciu komitetów wyborczych.
W losowaniu kolejności list numer 1 przypadł KW Bezpartyjni Samorządowcy, 2 - KKW Trzecia Droga Polska 2050-PSL, 3 - KW Nowa Lewica, 4 - KW Prawo i Sprawiedliwość, 5 - KW Konfederacja, 6 - KKW Koalicja Obywatelska, 7 - KW Polska Jest Jedna, 8 - KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców oraz 11 - KW Antypartia.
Łącznie na okręg nr 8 przypada 12 mandatów do Sejmu, które zostaną podzielone pomiędzy wszystkich kandydatów. Z kolei w przypadku wyborów do Senatu w Zielonej Górze będziemy mogli głosować na jedną z trzech osób, przy czym mandat otrzyma kandydat z największą ilością głosów.
Zarówno w wyborach do Sejmu, jak i do Senatu wybieramy jednego kandydata, stawiając krzyżyk przy jego imieniu i nazwisku. Wybranie np. dwóch osób z dwóch różnych komitetów poskutkuje nieważnością głosu.
- Karty w głosowaniu do Sejmu, Senatu i do referendum różnią się wyglądem i wielkością. Znajdują się na nich instrukcje, w jaki sposób poprawnie oddać głos. Zawsze możemy też poprosić członków komisji o wyjaśnienia - zaznacza dyrektor Blonkowski. - W związku z nieprawdziwymi doniesieniami rozpowszechnianymi w mediach społecznościowych informuję, że karty do głosowania nie będą spięte lub w inny sposób złączone.
Pytania referendalne
Osobną kwestią podczas niedzielnego głosowania będą cztery pytania referendalne. Czy możemy odmówić udziału w referendum?
- Oczywiście - potwierdza S. Blonkowski. - Wystarczy podczas pobierania kart do głosowania poinformować członków komisji, że rezygnujemy z udziału w referendum. Wtedy otrzymamy karty wyborcze tylko do Sejmu i Senatu, a przy naszym nazwisku zostanie odnotowane, że zrezygnowaliśmy z głosowania w referendum. Możemy też zrezygnować np. z głosowania na senatora i wziąć jedynie karty dla Sejmu i referendum. To nasz wybór!
Co ważne, pobranej karty nie można zwrócić. - Po złożeniu podpisu nie będzie to już możliwe. Natomiast dopuszczalna jest odwrotna sytuacja. Jeżeli nie pobraliśmy karty z pytaniami referendalnymi, a później zmieniliśmy zdanie, możemy się po nie zgłosić w czasie trwania głosowania - wyjaśnia S. Blonkowski.
(md)