W wakacje poszalejemy na Kaczym Dole

Obiekt na Osiedlu Słonecznym przez lata zasłużył sobie na miano kultowego. Był popularnym miejscem spotkań starszych i młodszych. Lata świetności miał już jednak za sobą, co dostrzegli zielonogórzanie, którzy postanowili odmienić Kaczy Dół. O rewitalizację tej przestrzeni zabiegali radni Filip Czeszyk i Paweł Wysocki. W trakcie konsultacji w 2021 r. zapytali mieszkańców, jakich atrakcji życzą sobie w tym miejscu. Młodzież wybrała tor parkour. Zjeżdżalnia skarpowa zwyciężyła wśród elementów małej architektury, a w strefie seniora najwięcej głosów zdobyły ławko-huśtawki.

Aby zapewnić finansowanie inwestycji, połączono dwa zwycięskie projekty z budżetu obywatelskiego - budowa toru speedrowerowego oraz bike parku - profesjonalnego pumptracku do jazdy na rowerach, deskorolkach i hulajnogach. Prezydent Janusz Kubicki dołożył brakujące 500 tysięcy złotych z budżetu miasta.

Odnowiony Kaczy Dół ma się też kojarzyć z wypoczynkiem, dlatego nie zabraknie leżaków i ławeczek. W planach jest budowa sieci wodociągowej i elektroenergetycznej oświetlającej teren. Nad bezpieczeństwem ma czuwać monitoring. - Seniorzy poćwiczą w pierwszej w Zielonej Górze siłowni pod chmurką wyposażoną w sprzęt do rehabilitacji - mówi Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie.

Kaczy Dół ma tonąć w zieleni. A cały teren zostanie odgrodzony od osiedla drzewami i krzewami.

- Mamy poślizg z uwagi na bardzo kapryśną pogodę - mówi radny Czeszyk, który pilotuje inwestycję. I dodaje: - Przez trzy miesiące stała tu woda. Trzeba było wymienić pół metra podłoża i wykonać drenaż. Kłopoty mamy już za sobą. Pumptruck jest gotowy, a tor speedrowerowy już na ukończeniu, uzupełniana jest nawierzchnia i montowane krawężniki. Cieszę się, że zrywamy beton i miejsce znów będzie tętnić życiem.

Na pozostałej części terenu trwają prace ziemne.

(rk)