Wspólnie pobiegniemy dla Niepodległej!

Biegacze-amatorzy w Zielonej Górze wymówek nie mają i mieć nie mogą. Trasy płaskie, pagórkowate, leśne i typowo miejskie. Dla każdego. I w różnych celach, nie tylko tych sportowych. W minioną niedzielę odbył się już 9. Bieg Jeża. Bardziej niż na czasy na mecie spoglądano na konto, bo pieniądze zbierano na zielonogórskie schronisko dla zwierząt. Za niespełna miesiąc, 4 grudnia Charytatywny 8. Bieg Dobrych Mikołajów. Tu też najważniejsze będą aspekty pomocowe.

W ten piątek, 11 listopada patriotyzm na sportowo. Najpierw Zielonogórski Bieg Niepodległości, czyli czwarta edycja 11-kilometrowego biegu, którego organizatorem jest Lubuskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej w Zielonej Górze. – Chcemy podkreślić, że nic tu przypadkowo się nie dzieje. Dlatego biegniemy 11-go, na 11 km i startujemy o godzinie 11.00 – wymienia Wacław Hansz, prezes Lubuskiego TKKF w Zielonej Górze, który uważa, że bieg mimo „młodego wieku” wpisał się już w świadomość zielonogórskich biegaczy. – Impreza ma swoich stałych uczestników i można uznać, że się zadomowiła w mieście. W tym roku pobiegnie 120 osób.

Biegacze wystartują w sąsiedztwie Centrum Przyrodniczego, z ulicy Gen. Jarosława Dąbrowskiego, następnie pobiegną ulicami: Herberta, Dworcowa, Ułańska, Bohaterów Westerplatte, Kupiecka, z metą na Dąbrowskiego. Dystans 11 km osiągną, gdy pokonają pięć takich pętli. Nieco później, bo o 14.30 wystartuje Niepodległościowa Piątka, biegowy noworodek w Zielonej Górze. Dla tych, dla których patriotyczny dystans, to za dużo, organizatorzy proponują 5 km. To też dobry dystans dla tych, którzy chcą bić swoje rekordy.

- Nie chcemy konkurować, tylko chcemy pokazać, że można biegać też na krótszym dystansie – mówi Tomasz Hucał, organizator imprezy, która trasę ma zlokalizowaną w Dzielnicy Nowe Miasto. Dokładniej w Ochli. Start i meta przy ul. Kożuchowskiej na wysokości skrzyżowania z Ochla-Szkolna/Zacisze. – Trasa jest bardzo szybka. To nie jest łatwe, by znaleźć w Zielonej Górze szybką trasę, bo to miasto, w którym jest albo pod górkę, albo z górki. Długo szukałem takiej trasy – dodaje T. Hucał. Co ciekawe, trasa, w pełni asfaltowana posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Na starcie pojawi się 220 osób.

(mk)