Zielona Góra polskim Houston

29 Styczeń 2025
Branże technologiczne związane z eksploracją kosmosu to przyszłość. Zdają sobie z tego sprawę władze miasta, które zacieśniają współpracę z Polską Agencją Kosmiczną oraz samorządem województwa. Cel? Stworzenie w ramach Parku Technologii Kosmicznych w Nowym Kisielinie małego „polskiego Houston”.

Temu też służyły poniedziałkowe rozmowy w magistracie. - Wiążę z tym spotkaniem ogromne nadzieje - podkreślał prezydent Marcin Pabierowski. - Przede wszystkim zależy mi na przemyśle i innowacyjności. Mówimy tu o rozwoju takich branż jak elektronika, komunikacja satelitarna, analiza danych, sztuczna inteligencja, ale też obronność kraju. Te wszystkie technologie będą miały szansę rozkwitu na terenie Parku Technologii Kosmicznych, tym bardziej, że Zielona Góra jest zagłębiem informatycznym. Dzięki temu młodzi ludzie, nasi uzdolnieni studenci, będą mogli zdobyć dobrą pracę, realizować pasje, podnosić kompetencje i umiejętności. Zależy nam, aby na stałe związać Polską Agencję Kosmiczną z miastem.

Jest o co walczyć, bo POLSA wzmacnia współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną. Oznacza to, że do Zielonej Góry oprócz nowych technologii mógłby napłynąć strumień unijnych pieniędzy. W ciągu trzech lat rozpoczniemy w mieście budowę ESA Hub, centrum związanego z bezpieczeństwem, wchodzącego w skład większej europejskiej sieci kosmicznej. W Zielonej Górze w przyszłości będzie też działać najważniejsza w kraju stacja odbioru danych satelitarnych - nasze małe „polskie Houston”. Na miejscu będziemy szkolili kadry i rozpoczniemy budowę lubuskiego satelity.

Patronem politycznym inicjatywy jest prof. Waldemar Sługucki, poseł na Sejm. - To nowy etap rozwoju Zielonej Góry, który jest możliwy dzięki przychylności obecnych władz miasta m.in. prezydenta Marcina Pabierowskiego. Tego wcześniej brakowało - zaznaczył Sługocki.- W najbliższych dniach będziemy z wiceprezydentem Jarosławem Flakowskim uczestniczyć w spotkaniu z Polską Grupą Zbrojeniową. Tematem będzie wykorzystanie Parku Technologii Kosmicznych do rozwoju technologii tzw. podwójnego zastosowania. To, że wydajemy w Polsce ok. 4,7 proc. PKB na zbrojenia stwarza dla nas wielką szansę.

- Cieszę się, że Zielona Góra inwestuje w technologie kosmiczne, żadne nowoczesne miasto nie może się bez tego rozwijać - mówił prof. Grzegorz Wrochna, prezes POLSA. - Nasza agencja buduje system komunikacji satelitarnej, w którego skład wchodzą usługi dla samorządów. Mapy „gorąca” dla miast, rozwoju architektury, informacje dla leśników. To wszystko mamy dzięki satelitom. Dlatego ważne jest, abyśmy budowali własne, polskie. Takie satelity trzeba umieć umieścić na orbicie, sterować nimi, pozyskiwać dane. W Zielonej Górze chcielibyśmy stworzyć ośrodek, który będzie polskimi satelitami zarządzać.

Analiza danych zebranych z orbity może być kluczowa w sytuacjach kryzysowych. Tak było na przykład w czasie zeszłorocznej powodzi, gdzie do kierujących akcją ratunkową dostarczono cenne informacje. - W ramach ESA Hub w Zielonej Górze w przyszłości będą nad tym pracowali polscy i europejscy eksperci. Doświadczenia transgraniczne są tutaj ważne - tłumaczył prof. Wrochna.

(md)