Tenis stołowy. Lena już teraz gra jak z nut!

Zawodniczka ZKS-u Palmiarni Zielona Góra na najniższym stopniu podium - podczas zawodów w Białymstoku - stanęła wspólnie z Wanessą Kulczycką z Gorzovii Gorzów Wlkp. Zielonogórzanka była najmłodszą zawodniczką turnieju, a ze swoją koleżanką stanowiły najmłodszy duet imprezy. - Jestem też najmłodszą medalistką w historii mistrzostw Polski seniorek. Nie spodziewałam się tego medalu. Chciałam tylko dobrze zagrać, ale medal daje dużo motywacji do dalszej pracy - przyznaje skromnie uczennica klasy 7d w Zespole Edukacyjnym nr 4.

Pochodzi z Jasienia, tam zaczęła grać najpierw w szkole, potem przeniosła się do klubu w Lubsku. Teraz gra, mieszka i uczy się w Drzonkowie. Naukę stara się godzić z treningami. Gdy lekcji jest mniej, trenuje dwa razy dziennie, a gdy trzeba posiedzieć nad książkami, muszą wystarczyć jedne zajęcia. - Na razie to moja pasja, ale zaczynam powoli myśleć poważniej o tenisie stołowym - zaznacza Puzio, która może liczyć na cenne wskazówki od Lucjana Błaszczyka, multimedalisty mistrzostw kraju i Europy, czterokrotnego uczestnika igrzysk olimpijskich.

- Lena jeszcze nigdy nie brała udziału w mistrzostwach Polski ani kadetek, ani juniorek. Przeskoczyła o trzy kategorie, w tamtym roku była wicemistrzynią Polski młodziczek. Szybko się rozwija - cieszy się Błaszczyk, ale po chwili podkreśla, jak wiele jeszcze pracy przed obiecującą zawodniczką. - Trzymamy ją na ziemi. Trzeba będzie wylać jeszcze wiele potu na Sali, ale Lena jest ambitną zawodniczką. Cenię jej pracowitość.

(mk)