Dane pomknęły ze Śnieżki na Wieżę Braniborską

Koło naukowe BuzzVerse działa oficjalnie od listopada ub.r. i zrzesza 12 studentów informatyki na UZ. Koło współpracuje z zielonogórskim oddziałem firmy GlobalLogic, która pełniąc rolę patrona wspiera inicjatywę młodych ludzi. Skąd wziął się pomysł na budowę autorskiego urządzenia?

Na początku były pszczoły

- Wszystko zaczęło się od pszczół - zgodnie przyznają Olaf Bykowski oraz Krystian Wybranowski. - Nasz opiekun z GlobalLogic, Paweł Kamoda, na terenie gminy Czerwieńsk montuje leśne barcie dla pszczół. Owady potrzebują jednak opieki, należy czuwać nad rozwojem dzikiego roju. I tak powstała cała idea: aby zamontować czujniki mierzące w czasie rzeczywistym temperaturę, ciśnienie oraz wilgotność. Dzięki nim możemy szybko otrzymać informację o sytuacjach kryzysowych, zareagować i zapobiec wyrojeniu.

W tej kwestii kluczowe było urządzenie przesyłające dane. - Bez niego czujniki nie przekażą istotnych informacji - zaznacza Olaf. - Postawiliśmy na technologię radiową LoRa, która choć przesyła niewielkie pakiety danych, charakteryzuje się niedużym zużyciem energii oraz bardzo dobrym zasięgiem. Jak wielkim?

Antena na wieży

Aby określić możliwości urządzenia, studenci wybrali się aż na Śnieżkę. - To był wielki sukces. Udało nam się połączyć z anteną zlokalizowaną na Wieży Braniborskiej. A to oznacza zasięg niemal 140 km! Chcielibyśmy przy okazji podziękować Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej, który wydał zgodę na montaż na wieży odbiornika oraz urządzenia agregującego przesyłane informacje. Bez tego eksperyment by się nie odbył - wyjaśnia Krystian. I zwraca uwagę na inną kwestię.

- Najtrudniejsza była nie budowa i zaprojektowanie systemu, ale pokonanie kwestii formalnych. Zanim mogliśmy zamontować antenę, musieliśmy przejść przez wszystkie procedury prawne, m.in. związane ze zgodą konserwatora zabytków. To była dla nas kompletna nowość -p rzyznaje Krystian.

Członkowie BuzzVerse chcieliby, aby ich rozwiązanie techniczne znalazło zastosowanie w praktyce. Są już po pierwszych spotkaniach w Lasach Państwowych i straży pożarnej, gdzie prezentowali urządzenie.

- Możliwości jest wiele. Przykładowo, czujniki wilgotności lub dymu mogą informować, które tereny są najbardziej narażone na pożary. Ale można też zamontować czujniki dźwięku i wykrywać, kiedy ktoś nielegalnie rozjeżdża lasy quadami - wskazuje Olaf.

W planach jest też udział w pilotażowym programie „Smart parking”. Studenci w okolicy rektoratu przy ul. Licealnej umieszczą pod kostką brukową czujki wykrywające zaparkowane samochody. - Dzięki temu w przyszłości będzie można stworzyć system, który sprawnie poinformuje kierowców o wolnych miejscach postojowych - dodaje Olaf.

Projekt zielonogórskich studentów zyskał już uznanie i jako jeden z pięciu zakwalifikował się do finału konkursu technologicznego organizowanego przez Politechnikę Warszawską i firmę Siemens. Inicjatywa wspiera pomysły młodych naukowców bazujące na innowacyjnych rozwiązaniach z obszaru big data, sztucznej inteligencji i internetu rzeczy. Jest o co walczyć, do zdobycia są cenne granty.

(md)