Niezależny teatr pod ziemią
Do Teatru Chrobrego 14 wchodzi się od podwórza kamienicy. Po wąskich schodach w blasku świec docieramy do sali głównej. Na potrzeby sceniczne podłoga i ściany zostały pomalowane na czarno. Industrialnie, klimatycznie i kameralnie, widownia mieści maksymalnie 50 osób.
Teatr do życia powołała Fundacja „Tchnienie”, którą tworzą: Cezary Molenda, Jolanta Juszkiewicz i Tomasz Stanglewicz.
Wstęp na wszystkie kulturalne wydarzenia, które odbywają się w Teatrze Chrobrego 14 jest bezpłatny. Fundację i jej poczynania można wesprzeć wrzucając do przysłowiowego kapelusza. Tu jego rolę gra dyskretna drewniana skrzyneczka w przedsionku tuż przed salą główną. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, organizatorzy proszą o telefoniczne rezerwacje pod numerem: 503 097 329.
Alternatywa w piwnicy
C. Molenda od trzech dekad jest związany z Teatrem Terminus A Quo. Teraz, wespół z aktorką Jolantą Juszkiewicz i przedsiębiorcą Tomaszem Stanglewiczem, stworzył awangardowy niezależny teatr. Popis swoich aktorskich umiejętności dał podczas monodramu „Marzenka zagra nam na skrzypcach”. - Skupiał całą uwagę, nie sposób było oderwać od niego oczu - komentuje pani Marzena, która zasiadła na widowni. - Poza tym miejsce jest klimatyczne. Otwarte na widza, a jednocześnie niszowe - dodaje pani Jolanta.
Twórcy Fundacji „Tchnienie” deklarują, że są otwarci na rozmowy z twórcami i udostępnienie przestrzeni, żeby mogli pokazać swoją sztukę.
W piwnicy gościły już performerki - Natalia Skorupa z „Tożsamością Krwi” czy Yulia Drozdek z „Moim drugim urodzeniem”. W lipcu zobaczymy wystawę sztuki Dawida Gelerta „Rzuć okiem”.
Mocny początek
Teatr już przetestował zielonogórską publiczność, ale oficjalne otwarcie planowane jest na sobotę, 6 lipca. W dzień inauguracji zobaczymy dwa spektakle.
O godz. 19.00 „Dikē_Sprawiedliwość”, czyli autorska realizacja Jolanty Juszkiewicz/Kropka Theatre. Rzecz opowiada o trzech znanych postaciach literackich, które popełniają czyn o podwójnym znaczeniu. W wymiarze rzeczywistym dokonują zbrodni z zimną krwią, w wymiarze symbolicznym, jak mówi mitologia - jest to akt sprawiedliwości wymierzony przez jej boginię - Dike. O godz. 20.30 zobaczymy „Przemianę”, autorski happening C. Molendy. Opowiada o potrzebie zbliżenia się do natury, jej żywiołów i piękna. W każdym z nas drzemie potencjał ekspresji, który jest unikatowy. Spektakl powstał pod afiliacją Teatru Terminus A Quo, współtwórcą scenariusza jest Edward Gramont.
Równie dynamicznie będzie w niedzielę, 7 lipca. Widzowie zobaczą „Odę do śledzia”, która zwraca uwagę na zanikający świat Bałtyku i „Traumę”, czyli próbę konfrontacji traumatycznych wydarzeń z dzieciństwa.
(ah)