Wrócił temat kasyna. Co zdecydowali radni?
Kończąca się kadencja była okazją do złożenia wzajemnych podziękowań za pracę na rzecz miasta. - Choć czasem nasze sesje były burzliwe, był to dla mnie wielki zaszczyt, że mogliśmy wspólnie reprezentować mieszkańców i podejmować kluczowe decyzje dotyczące rozwoju Zielonej Góry - podkreślił prezydent Janusz Kubicki. Wspólnie z przewodniczącym Piotrem Barczakiem wręczyli radnym pamiątkowe ryngrafy.
Na sesji pojawiła się kwestia opinii radnych na temat potencjalnej budowy kasyna przy ul. Żeromskiego 23, w budynku hotelu. Trzy podmioty gospodarcze są zainteresowane taką działalnością. - Kasyno zajęłoby piwnice. Działałoby całodobowo przez siedem dni w tygodniu. Wpuszczane byłyby jedynie osoby pełnoletnie. Zatrudnienie mogłoby tam znaleźć około 40-50 osób - tłumaczył Piotr Kreczmański reprezentujący spółki z branży rozrywkowej.
Radni słusznie zauważyli, że w Lubuskiem, według prawa, może działać tylko jedno kasyno, a takie funkcjonuje już w Gorzowie. - To prawda, ale koncesja jest przyznawana na sześć lat. W przyszłym roku, w marcu, w Gorzowie ona wygaśnie. Dlatego szukamy innych potencjalnych lokalizacji - wyjaśniał P. Kreczmański.
Prezydent Kubicki zaznaczył, że uchwała nie spowoduje, że w Zielonej Górze automatycznie powstanie kasyno. - Nie pochwalam nałogowego hazardu, to bardzo ciężka choroba. Ale pamiętajmy, że mamy już w mieście punkty bukmacherskie, zapewne działają też nielegalne kasyna. Lepiej, żeby stworzyć takie miejsce pod kontrolą państwa, niż oddać działalność hazardową w ręce grup przestępczych - przekonywał J. Kubicki. Ostatecznie radni wydali pozytywną opinię dla kasyna.
Radni przegłosowali też nadanie nazwy rondu pod wiaduktem na skrzyżowaniu ul. Sulechowskiej i Dworcowej - ZZPM „ZASTAL”, przystąpili do sporządzenia planu zagospodarowania przy ul. Racula-Szparagowa oraz poparli nadanie nazwy ulicy Kiełpin-Koleżeńska.
(md)