Tłumy na Wieży Braniborskiej
O wieży było już głośno na przełomie marca i kwietnia. Pisaliśmy o konkursie „Nasz zabytek”, w którym można było wygrać milion złotych na rewitalizację konkretnego obiektu. Wówczas dziesiątki zielonogórzan zgłosiły właśnie Wieżę Braniborską. Niestety, organizatorzy konkursu postawili na inny zabytek w Lubuskiem - milion wygrał zbór w Letnicy. Gratulujemy.
Jednym z liderów wiosennej akcji był Bartłomiej Gruszka z Fundacji Tłocznia, który wraz z Szymonem Płóciennikiem organizuje Dni Otwartych Piwnic Winiarskich i cykliczne spacery historyczne. - Teraz postanowiliśmy zorganizować „Otwartą Wieżę Braniborską” i w ubiegły weekend zaprosiliśmy zielonogórzan do wieży - mówi B. Gruszka. - Żeby policzyć gości, wchodzącym do budynku rozdawaliśmy naklejki. Okazało się, że wydaliśmy ich 3,3 tys.
Kolejka chętnych stała aż na chodniku przed wieżą! Zwiedzający mogli wpisywać swoje uwagi i propozycje na wyłożonych planszach.
- Wieża Braniborska powinna być wizytówką Zielonej Góry, więc włodarze, udostępnijcie ją mieszkańcom i turystom. Taka perełka jest jedną z większych atrakcji - czytamy jeden z wpisów.
W weekend działa również tymczasowa kawiarenka, można było odpocząć na leżakach i pójść na spacer historyczny lub przyrodniczy. Przy dawnej muszli grał zespół Atawizm.
(tc)