Czekamy na Plac Słowiański w nowej odsłonie

Plac Słowiański znajduje się w ścisłym centrum, w sąsiedztwie deptaka, sądu, hotelu. Nie sposób go ominąć podczas wędrówek po mieście. Prace rewitalizacyjne ucieszyły wielu zielonogórzan. Tak jak i prezydenta Janusza Kubickiego - nie miał najmniejszych wątpliwości, że zmiany w tym miejscu są niezbędne. - Roboty jeszcze trwają, ale już widać, że zyskujemy kolejne miejsce do wypoczynku, z którego będziemy naprawdę dumni - cieszy się włodarz miasta.

Posadzone drzewa

Za około miesiąc wykonawca - firma Arman Roboty Ziemne - zgłosi inwestycję do odbioru. Zadanie kosztuje 4 mln 425 tys. zł, z czego ponad 3 mln zł pozyskano z Unii Europejskiej, a 406 tys. zł z budżetu państwa. Blisko milion złotych miasto dołożyło z własnego budżetu.

Ścieżki spacerowe są już gotowe, podobnie fontanna. Trwa remont parkingu, który powiększy się o dziesięć nowych miejsc postojowych.

- Zostaną zlikwidowane bariery architektoniczne i będzie można dojechać na deptak ciągiem pieszo-rowerowym, przez ul. ks. Piotra Wawrzyniaka - informuje Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie. - Dodatkowo ta część rewitalizowanego kwartału zyska zieleń. Przy miejscach parkingowych posadzone są już drzewa.

Pomnik jesienią

Plac ma jednak nie tylko ładnie wyglądać, ale też służyć do odpoczynku. Stanęły tu już ławeczki i kosze na śmieci, pojawią się również całoroczne leżaki i krzesła. Nie zabraknie zdrojów ulicznych z pitną wodą. I, oczywiście, będzie mnóstwo zieleni: hortensje, wiśnie piłkowane, klony czerwone i magnolie parasolowate. Pielęgnacja roślinności nie sprawi problemów dzięki automatycznemu systemowi nawadniania.

Nie zapomniano o naszych skrzydlatych przyjaciołach, dlatego w planach jest montaż karmników i budek lęgowych dla ptaków. Mamy czuć się bezpiecznie - plac będzie monitorowany i wyposażony w energooszczędne oświetlenie LED. Dla wygody rowerzystów zostaną zamontowane stojaki na jednoślady.

Najtrudniejsze w całej inwestycji były prace ziemne, bo w tym miejscu przez 250 lat funkcjonował cmentarz oraz kościół pw. św. Trójcy. Nie obyło się bez konsultacji z archeologami. Natrafiono też na groby w niewielkich wykopach pod fontannę. Jesienią na placu stanie pomnik Ofiar Zbrodni Wołyńskiej, sfinansowany przez Instytut Pamięci Narodowej oraz środowiska kresowe.

(rk)