Ptasi Azyl czeka na skrzydlatych przyjaciół
Po ośrodku oprowadziła nas Marlena Żak-Baraniak, pracownica Ptasiego Azylu i Instytutu Nauk Biologicznych UZ. W nowym obiekcie są pierwsi pacjenci, m.in. sroka i czapla, która akurat była opatrywana. Część skrzydlatych przebywa w ocieplanych pomieszczeniach. – Przyjęliśmy sierpówkę ze zranionym skrzydłem (ptak z rodziny gołębiowatych) – wprowadziła nas do tematu M. Żak- Baraniak. – Podleczyliśmy ją, a za dwa tygodnie wypuścimy. Czapla nie mogła ustać na nogach. W gabinecie zabiegowym dostała leki. Po kuracji wróci w naturalne miejsce.
Razem dla zwierząt
W trzech połączonych kontenerach znajdują się: część administracyjno-socjalna Ptasiego Azylu, szpitalik dla zwierząt i woliera zewnętrzna dla ptaków. Inwestycję wykonał Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Ptasi Azyl przeniesiono za Ogród Botaniczny. To wspólna inicjatywa miasta, Uniwersytetu Zielonogórskiego, Lasów Państwowych i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazał na ptasi ośrodek 180 tys. zł. Kolejne 180 tys. dorzuciło miasto. Lasy Państwowe za ok. 70 tys. zł sfinansowały zakup jednego z kontenerów. Wsparcie merytoryczne zapewniła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Zielonogórska firma Stelmet S.A ufunduje nowe ogrodzenie obiektu.
- Dziękuję rektorowi Strzyżewskiemu i prof. Jerzakowi, bez tych fascynatów nic by nie powstało – komplementował prezydent Janusz Kubicki. – Studenci połączą praktykę z teorią, a my pomożemy ptakom. Kolejny krok to modernizacja schroniska dla zwierząt. Ekologia i ochrona przyrody nie są dla nas pustym hasłem.
Bezpieczne woliery
W Lubuskiem brakuje ośrodków, zajmujących się leczeniem ptactwa, w Zielonej Górze-Starym Kisielinie jeszcze Gabriela i Mariusz Rosikowie im pomagają. Do ośrodka w Ogrodzie Botanicznym przyjmowane są chore ptaki z całego województwa, a nawet zaobrączkowane bociany białe i bieliki z Niemiec.
- Ptasi Azyl to ważne miejsce, bo wspieramy tu ptaki, a naukowcy mają okazję do badań przyrodniczych - podkreślał prof. Leszek Jerzak, dyrektor Instytutu Nauk Biologicznych UZ.
Nie tylko czyste powietrze
- Po raz pierwszy zbudowaliśmy obiekt z kontenerów. Pojawiła się krytyka, że to zły pomysł, zwłaszcza w sąsiedztwie lasu – dodawał Paweł Wysocki z ZGM. – Tymczasem zespół estetycznych kontenerów pozwolił na swobodny wybór zestawu pomieszczeń, w tym sanitariatów. Obiekt ocieplono, jest pięć razy tańszy niż murowany.
Piotr Barczak, członek rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: - Ważne jest dla nas nie tylko czyste powietrze, ale i edukacja ekologiczna. Ptasi Azyl pozwoli na spotkania z przyrodą całych rodzin, przedszkolaków, uczniów i seniorów.
Z powstanie obiektu zadowolony jest też Rafał Ozimiński, z Nadleśnictwa Zielona Góra. – Doskonałą opiekę znajdą tu chore ptaki z całego terenu nadleśnictwa – mówił nadleśniczy.
(rk)