Zieloni nie tylko z nazwy

W Zielonej Górze akcja Ekochoinka zadomowiła się na dobre. To już szósty finał! - Co istotne, zainspirowali nas sami mieszkańcy - wspomina prezydent Janusz Kubicki. - Kręcili nosem, że mamy sztuczną miejską choinkę. Temat podchwyciła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze i co roku możemy liczyć na prezent od leśników - żywą choinkę, która w czasie Bożego Narodzenia staje przed ratuszem.

Drugie życie

Los miejskiego drzewka się dokonał, ale sporo po nim zostało. - Z drewna wykonaliśmy 12 budek lęgowych, niemal 50 krążków różnej wielkości oraz trzy karmniki - relacjonuje Wojciech Grochala, dyrektor zielonogórskiej RDLP.

W poniedziałek jeden z nich, wraz z poidełkiem symbolicznie zamontowali gospodarze akcji: prezydent Kubicki, dyrektor Grochala i prezes Sikora. Stanął na skwerze Makusynów przy ul. Kazimierza Wielkiego.

Drewniane krążki wzięli natomiast w obroty artyści. - W ramach inicjatywy „Dobro z Natury” do 10 artystów trafiło niemal 30 krążków - opowiada Ewelina Fabiańczyk, rzeczniczka RDLP w Zielonej Górze. - Z tego wyjątkowego drewna stworzyli unikatowe prace i przekazali je na wybrane przez siebie cele charytatywne.

Tematycznie wszystkie obrazki są związane ze światem fauny i flory.

Dla zwierzaka i pod krzak

Tuż po święcie Trzech Króli w miasto ruszyły ekopatrole i kursowały do końca stycznia. Zbierały poświąteczne drzewka, które można było we wskazanym terminie zostawić pod śmietnikową pergolą. - Ukłony w stronę zielonogórzan. Pilnują terminów i pokazują, że zależy im na ekologii - mówi z dumą K. Sikora.

Część choinek tradycyjnie trafiła do podzielonogórskiego gospodarstwa agroturystycznego, gdzie z przyjemnością zjadły je zwierzęta. Z reszty drzewek powstały zrębki. Wrócą do mieszkańców w postaci nawozu, który doskonale użyźni glebę pod kwasolubnymi roślinami. Zimą zrębki ochronią korzenie roślin przed przemarzaniem, a latem przed wysuszaniem. ZGK do minionego wtorku czekało na zgłoszenia chętnych, do rozdania jest ponad 900 worków!

Konkurs z nagrodami

Organizatorzy akcji nie podają, ile drzewek zebrali od zielonogórzan w tym roku. Tajemniczo wspominają tylko, że więcej niż w zeszłym. Namawiają, by liczbę oszacować, skalkulować lub po prostu… strzelić. ZGK na swoim profilu na Facebooku ogłosił konkurs. Osoby, które do końca tygodnia podadzą w komentarzu do tego posta liczbę najbliższą prawdziwej, otrzymają nagrody. Jest o co walczyć. Do wygrania są vouchery na choinki i kosze cebulek wiosennych kwiatów.

(ah)