Nowe minizoo. Czekamy na małpki i lemury!
W minioną środę sprawdziliśmy, jak idzie wykonawcy. I już wiemy, że firma Łukasik Group uwija się jak w ukropie, dlatego niezagrożony jest wiosenny termin zakończenia inwestycji. Nasze spostrzeżenia potwierdza radny Paweł Wysocki (Zielona Razem), który z ramienia Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej opiekuje się Ogrodem Botanicznym. - Wszystkie prace przebiegają bez poślizgu, na szczęście nie ma też większych problemów - mówi P. Wysocki.
Zimą do środka
Obecnie w zoo mieszkają m.in. surykatki, daniele, kozy, papugi, paw i bażant. - Stoją już trzy budynki, w których zamieszkają nowe zwierzęta, konstrukcje wolier dla małpek kapucynek, lemurów i owiec świniarek oraz altany wypoczynkowo-szkoleniowe i toalety - dodaje P. Wysocki. - Podłączone są wszystkie media: prąd, woda i kanalizacja. W najbliższym czasie budynki będą zadaszone i wykończone z zewnątrz, następnie wykonawca zajmie się pozostałymi pracami ziemnymi, m.in. wytyczy ścieżki spacerowe. Wraz z nadejściem zimy roboty wykończeniowe przeniosą się do środka obiektów.
Tunele z wikliny i tysiąc bylin
Wiosną cały teren zostanie oświetlony, pojawią się też elementy małej architektury: ławeczki, kosze na śmieci i tablice edukacyjne. W planach są szałasy i tunele z wikliny.
Trudno sobie wyobrazić teren rekreacyjny bez nowych nasadzeń. W rozbudowanym minizoo oczy gości ma cieszyć 1800 krzewów, ponad tysiąc bylin i aż pięć tysięcy cebul kwiatowych. Zakupy będą kosztowały około 120 tysięcy złotych. Skoro mowa o zieleni, dodajmy że wszystkie budynki, ścieżki i ogrodzenie zaprojektowano tak, aby ucierpiało jak najmniej drzew. Wycięto 36 okazów, większość z nich uschła lub była mocno pochylona. Drzewa usunięto jednak dopiero po ekspertyzie ornitologicznej. Chodziło o to, aby nie przeszkadzać ptakom budującym gniazda.
Część kompleksu
Przypomnijmy. Umowę na rozbudowę minizoo podpisano w maju. Projekt zadania przygotowało biuro usług projektowo-wykonawczych Archpeak Paweł Wyczałkowski z Zielonej Góry. Wykonawcą jest firma Łukasik Group sp. z o.o. z Grodziska Wielkopolskiego. Inwestycja pochłonie ok. 3 mln 416 tys. zł, to taniej niż planowało miasto, która na ten cel zabezpieczyło 3 mln 864 tys. zł.
Minizoo powiększa się w stronę lasu. - W przyszłości chcemy, aby wraz ze Wzgórzami Piastowskimi, Górką Tatrzańską i kąpieliskiem w Ochli, które planujemy odnowić, stworzyły duży kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy. To miejsce cieszy się olbrzymią popularnością, zwłaszcza wśród małych zielonogórzan. Zafundujemy im nowe atrakcje - mówił w „Łączniku” prezydent Janusz Kubicki.
Inwestycja jest możliwa dzięki współpracy transgranicznej Interreg VA Polska Branderburgia-Polska 2014-2020 z udziałem Zielonej Góry, Cottbus, Gubina i Guben.
(rk)