Znamy nominowanych
Pandemia na Lubuszan wpłynęła wyjątkowo twórczo. Mamy rekord - na konkurs Lubuskie Wawrzyny Literackie wpłynęło 47 książek, rok wcześniej - 34. - Większość książek została wydana własnym sumptem. W kategorii proza jest dużo debiutów - komentuje Agnieszka Ginko-Humphries, poetka i pisarka, sekretarz Lubuskiego Wawrzynu Literackiego. Do Lubuskiego Wawrzynu Naukowego zgłoszono 25 pozycji.
Aktywni okazali się też czytelnicy, którzy po raz pierwszy wybiorą ulubionego pisarza. Zagłosowało ponad 2100 osób. Laureata nagrody publiczności oraz zwycięzców Lubuskich Wawrzynów poznamy 24 lutego, o 18.30, w Sali Dębowej Biblioteki Norwida.
Wyróżnieni i nominowani (alfabetycznie): Jarosław Barańczak - Znak; Leszek C. Belzyt - Zielona Góra około 1700 roku. Struktura ludności w świetle spisów podatkowych; Marek Biszczanik - Grünberg in Schlesien. Językowy obraz dziejów miasta w monografii Hugona Schmidta (1922) i jego źródłach. Studium filologiczne. Część I. O języku kronik i dokumentów do roku 1740; Maria Borcz - W gąszczu niebieskich migdałów; Maria Jolanta Fraszewska - Płonące języczki. Wiersze wyświetlane elektronicznie na murach kamienicy przy ul. Brackiej 1 w Krakowie w latach 2013-2019; Bartłomiej Gruszka - Atelier fotograficzne w dawnej Zielonej Górze (Grünberg in Schlesien); Natalia Haczek - Głód; Zbigniew Kozłowski - całokształt twórczości; Igor Myszkiewicz - Ilustrowana kronika Zielonej Góry. The Illustrated Chronicle of Zielona Góra; Przemysław Piotrowski - Krew z krwi; Alfred Siatecki - Szwindel w Grünbergu; Przemysław Słowiński - W okowach niewoli. Polscy oficerowie w Oflagu II C Woldenberg podczas II wojny światowej; Mariusz Sobkowiak - Opowieści z czasów zarazy; Irena Zielińska - całokształt twórczości; Krzysztof Ziemski - Konteksty nieodległe.
(ah)