Szkoła dla sportowców

Obecnie przy ul. Wyspiańskiego zlokalizowany jest Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych, w skład którego wchodzi VII Liceum Ogólnokształcące i Szkoła Podstawowa nr 10. Mówi się jednak o tym, aby ZSOiS przekształcić w profesjonalną szkołę sportową. Drogę ku temu otworzyły dwa głosowania intencyjne, które poparli radni miasta.

- Rozpoczęliśmy rozmowy ze środowiskiem szkolnym już półtora roku temu, tak aby w systemie informacji oświatowej placówka mogła występować jako szkoła sportowa - mówiła Wioleta Haręźlak, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w magistracie. - Rada pedagogiczna i rada rodziców wyraziły zgodę na takie przekształcenie. Teraz propozycje będzie opiniował kurator oświaty.

Jeśli proces zakończy się sukcesem, placówka nie będzie miała wyznaczonego obwodu, co ułatwi przyjmowanie utalentowanych uczniów spoza rejonu. - Obecny obwód zostanie podzielony między SP 13 przy ul. Chopina oraz SP 6 przy ul. Świętej Kingi  - wyjaśniała W. Haręźlak. - To dla nas duże wyzwanie również logistyczne, które wpłynie na nabór w mieście. Siłą tej placówki jest internat i na pewno będziemy chcieli go wykorzystać, aby mogli z niego korzystać zdolni młodzi sportowcy.

Dzięki przekształceniu w szkołę sportową placówka będzie mogła korzystać z większego wsparcia odpowiedniego ministerstwa, tak jak ma to miejsce w przypadku tzw. plastyka czy szkoły muzycznej.

Mają też wrócić stypendia sportowe dla uczniów. - Taki system funkcjonował już u nas w latach 2016-2018, dzięki m.in. inicjatywie radnego Marcina Pabierowskiego - tłumaczył Maciel Bardelas, wicedyrektor ds. sportowych. - Na bazie tych doświadczeń przygotowaliśmy nowy regulamin stypendiów. Założenia są takie, aby miesięczna kwota nie była mniejsza niż 250 zł brutto i przyznawana na cały rok, czyli łącznie 3 tys. zł. Obecnie uczęszcza do nas ok. 600 osób, często licencjonowanych sportowców. Jeśli program objąłby 50, koszt zamknąłby się w kwocie 150 tys. zł.

Możliwe, że stypendia pojawiłyby się już we wrześniu.

- Cieszę się z tego, że krok po kroku zmieniamy bazę edukacyjną w Zielonej Górze. Przypomnę, że dla wsparcia młodzieży obecnie budujemy też nową halę sportową przy ul. Energetyków - dodał prezydent Janusz Kubicki.

Podczas sesji radni zgodzili się też na likwidację oddziałów przedszkolnych w SP 2 oraz SP 6 w celu uporządkowania kwestii naborów. Jednocześnie przegłosowano przeniesienie siedziby MP nr 1 przy ul. Sikorskiego 37 do budynku przy ul. Św. Kingi 1, gdzie obecnie mieści się SP 6. - To najstarsze przedszkole w Zielonej Górze, zlokalizowane w zabytkowej wilii. Niestety, to obiekt, który wymaga dużych nakładów związanych z modernizacją. Połączenie obu placówek pozwoli w lepszym stopniu wykorzystać obecną infrastrukturę. Np. szkoła przy ul. Św. Kingi ma przepiękne patio. Z placu zabaw w tym miejscu korzystaliby uczniowie klas I-III  i przedszkolaki - przekonywała dyrektor Haręźlak.

(md)