Miejsce w sam raz na chwilę wytchnienia

17 Grudzień 2021
Zaniedbany skwer przy ul. Mikołaja Kopernika, w sąsiedztwie zabytkowego cisu, zmienia swoje oblicze. Miasto wzbogaci się też o parki kieszonkowe.

Zabytkowy mur doczekał się renowacji pod nadzorem Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Obecnie przygotowywana jest ściana, „zaszaleją” na niej artyści. Wykonywane są też przyłącza wodociągowe pod zdrój uliczny - tzw. poidło.

Miasto przewiduje na tym terenie wodoprzepuszczalną nawierzchnię mineralną oraz nasadzenia drzew, krzewów ozdobnych i rabat z bylinami kwitnącymi. Nie zabraknie małej architektury: toru przeszkód, pieńków do przeskoków, głazów częściowo wkopanych w ziemię, stojaków na rowery w kształcie okręgu (siedem sztuk), ławki modułowej i stołów z dwiema ławkami, budek lęgowych dla ptaków, a nawet huśtawki wieloosobowej dla dorosłych. W planach jest leżak wieloosobowy, kosze na śmieci i na psie odchody, tablica do rysowania dla dzieci, karmnik dla ptaków z poidłem.

- Projekt uwzględnia założenia fundacji LYADA, poświęcone zagospodarowaniu terenu, przyjazne środowisku materiały i dostępność dla różnej grupy użytkowników - mówi Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie. - Fundacja prowadzi dodatkowo konsultacje z mieszkańcami.

Irina Brovko, szefowa fundacji, która zaangażowała się w projekt, nie ukrywa satysfakcji. Oczami wyobraźni widzi wiecznie zielony, przyjazny mieszkańcom skwer, w którym każdy będzie mógł „zaszyć się” choć na chwilę i odpocząć od miejskiego zgiełku. - To miejsce przelotowe, nie jest przeznaczone na kilkugodzinny piknik jak w parku w Zatoniu, bardziej na kwadrans wytchnienia. Ale za to dla całych rodzin. Na tak małej przestrzeni musieliśmy pogodzić oczekiwania osób młodych i seniorów. Cieszę się, że na tym terenie zostanie wykorzystana też woda opadowa - przyznaje I. Brovko. I podkreśla, że żadna krzywda nie stanie się staruszkowi cisowi, który w tym roku wydał piękne owoce. Przeciwnie, jego system korzeniowy zostanie zabezpieczony. Nie ma też mowy o betonowaniu skweru! W planach jest intrygujący i kreatywny mural.

Zadanie jest realizowane w ramach tzw. zielono-niebieskiej infrastruktury, dofinansowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tym projekcie chodzi o zagospodarowanie wody opadowej. Inwestycja zamknie się w kwocie 688 tys. 655 zł i będzie zrealizowana do końca roku. Cały teren jest przygotowywany pod wykonanie przepuszczalnej nawierzchni.

W mieście trwa też budowa tzw. dwóch parków kieszonkowych. Pierwszy powstaje przy budynku Poczty Polskiej, na placu Pocztowym, gdzie uporządkowano już zieleń. W tym miejscu staną trzy ławki i elementy małej architektury m.in. zdrój wody pitnej. Będą też posadzone drzewka.

Przy Wieży Łaziebnej, w miejsce murku pojawią się siedziska. Przy sąsiadującym ze skwerem budynku stanie podpora z pnączami, a wzdłuż ulicy trejaż. Nie zabraknie niskiej zieleni.

(rk)