Park Książęcy zbiera laury
Park, który uwielbiają odwiedzać zielonogórzanie, zachwycił też profesjonalistów zajmujących się zabytkami. - Kapituła konkursowa wyróżniła miasto Zieloną Górę za rewaloryzację parku i architektury ogrodowej, która przywróciła integralność całego założenia pałacowo-parkowego oraz historyczne wartości krajobrazu kulturowego - w uzasadnieniu napisali członkowie jury. O zdobytym w prestiżowym konkursie wyróżnieniu będzie przypominała pamiątkowa tablica, która już niedługo pojawi się w parku. - Usłyszałem dużo ciepłych słów i komplementów na temat Zatonia. Komisja pamiętała, że dostaliśmy też wyróżnienie w konkursie dwa lata temu za zabezpieczenie ruin pałacu. Kolejna nagroda tylko potwierdza, że miasto podjęło słuszną decyzję i postawiło na odpowiedni obiekt, który podoba się nie tylko mieszkańcom, ale zyskał też uznanie wśród fachowców - podkreślał Jarosław Skorulski.
„Zabytek Zadbany” to ogólnopolski konkurs ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Generalnego Konserwatora Zabytków, którego celem jest promocja opieki nad zabytkami poprzez propagowanie najlepszych wzorów konserwacji, utrzymania i zagospodarowania zabytków. Do tegorocznej edycji konkursu zgłoszono 136 zabytkowych obiektów z 15 województw, a jury przyznało 7 nagród i 14 wyróżnień w sześciu kategoriach. - Składamy podziękowania dla samorządów. To dzięki nim zniszczone zabytki mogą odzyskać świetność. Zachęcają mieszkańców do zwrócenia uwagi, że tuż obok nich jest obiekt, który był świadkiem historii - mówiła prof. Magdalena Gawin, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalny Konserwator Zabytków. Członkowie kapituły konkursowej podkreślali, że zabytki mają też warstwę niematerialną, przypominają nam o ludziach, wydarzeniach, pielęgnują wspomnienia. - Zabytek może być niepozornym obiektem, to nie tylko gotyckie kościoły. Pamięć ludzka potrzebuje zabytku, żeby móc się na czymś oprzeć, potrzebujemy go, żeby właściwie rozpoznać siebie - dodał Bartosz Skaldawski, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa. B. Skaldawski odwiedził Zatonie przed rozpoczęciem rewitalizacji parku, widział od jakiego punktu zaczynają się prace, tym bardziej był pod wrażeniem efektu końcowego.
(ap)