Drzewka noszą imiona dzieci
Akcję zorganizował Zakład Gospodarki Komunalnej. Posadzono 75 wiśni piłkowanych w odmianie „Kanzan” oraz „Royal Burgundy” To nieduże drzewa o pięknych, karminowych kwiatach, zebranych w grona. Korony mają pełne, o regularnym pokroju. W jesiennej odsłonie ich liście stają się pomarańczowo-purpurowe.
- Fantastyczny pomysł - chwalił prezydent Janusz Kubicki, który też chwycił w ręce szpadel. - W ten sposób uczymy dzieciaki szacunku do przyrody.
ZGK za pomoc w sadzeniu zaoferował możliwość nadania drzewku imienia. - Drzewka rozeszły się błyskawicznie - mówił Krzysztof Sikora, prezes ZGK. - Zależy nam na edukacji ekologicznej najmłodszych i żeby Zielona Góra miała jak najwięcej zieleni.
Do akcji przyłączył się radny Paweł Wysocki (Zielona Razem) z córką Asią. - Asia ma swoje własne drzewo. Nazwała je Asia Michalina - na cześć swojej koleżanki z przedszkola. Posadziliśmy wiśnię ozdobną i będziemy o nią dbać. Będzie rosła razem z Asią i starzała się razem z tatą - przyznał P. Wysocki.
Osoby, które posadziły drzewka, powinny teraz o nie dbać. Nie będzie to nic skomplikowanego. Na skwerze na stałe stanie baniak z wodą. Będą także konewki. Wiśnie wystarczy podlać raz na dwa tygodnie 30 litrami wody. Można także pomóc, odchwaszczając misę, w której rośnie drzewko. Jeśli ktoś zauważy, że liście zjada mszyca lub inny szkodnik, powinien napisać lub zadzwonić do ZGK.
Po akcji, gdy już Aleja Kwitnącej Wiśni będzie cieszyć swoim widokiem, powstanie tablica pamiątkowa z mapką, na której zaznaczone zostaną imiona wszystkich drzewek.
(rk)