Bachantka na 8 marca
- Nazywa się Zielbrusia – zdradza Wojciech Budynek, dyrektor firmy Zielbruk, która działa na naszym rynku od 38 lat. – Nazwa firmy wywodzi się nie od zieleni, lecz od Zielonej Góry. Czujemy się związani z miastem. Postanowiliśmy zaznaczyć swoją obecność, stawiając rzeźbę na deptaku.
Data nie jest przypadkowa - Bachantka jest swoistym prezentem na Dzień Kobiet. Stanie na fontannie, na wprost BWA, nieopodal Bachusika Downusa.
- Moje Bachusiki są rubaszne, trochę przerysowane, często solidnej postury - opowiada Artur Wochniak, autor najnowszej figurki. - Teraz pojawił się pomysł, by dołączyła do nich Bachantka. W grę wchodziły dwa warianty: kobieta o rubensowskich kształtach lub szczuplutka dziewczyna. Wybrałem drugie rozwiązanie. Nie ukrywam, że inspirował mnie film „Avatar”. To taka postać prosto z Edenu, z raju. Jest wysoka, o podłużnych rysach, wydłużonych kończynach. Gdyby ją ustawić obok innych Bachusików, będzie wystawać o jakieś 10 cm. Charakteryzuje ją długi warkocz.
Odsłonięcie Zielbrusi w poniedziałek, 8 marca, o godz. 12.00. Deptak przed BWA.
(tc)