MZK zostanie spółką
Zmiana nie ma istotnego znaczenia dla pasażerów przewoźnika, ale jest istotna z punktu widzenia finansowania przedsiębiorstwa. Obecnie jest to zakład budżetowy. – Taka formuła umożliwia dotowanie zakładu do 50 proc. kosztów. Już w tym roku było to trudne, ale ustawa o przeciwdziałaniu skutkom COVID umożliwiała przekroczenie tego progu – tłumaczył wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. – Jeżeli chcemy utrzymać dotychczasową sieć połączeń i nie podnosić ceny biletów musimy zakład przekształcić.
Podobne rozwiązanie funkcjonuje już w wielu polskich miastach. K. Kaliszuk przypomniał, że taką operację przeprowadzono przed laty w miejskich wodociągach i firma dobrze funkcjonuje. Zapewnił, że cały proces jest konsultowany z załogą przewoźnika.