Chcemy sobie pomagać

20 Marzec 2020
Widzialna Ręka Zielona Góra to jedna z akcji pomocowych organizowanych w naszym mieście. Nie chcemy, by w dobie zagrożenia epidemią sąsiedzi pozostawali bez opieki.

Każdy pomysł jest dobry. Na pierwszej stronie piszemy o akcji harcerzy. O to samo chodzi zielonogórzanom, którzy spontanicznie skrzyknęli się na Facebooku, zakładając grupę Widzialna Ręka Zielona Góra.

- Czujemy, że to ważne. W trudnych czasach nie powinniśmy nikogo zostawiać samemu sobie, powinniśmy wyciągnąć pomocną dłoń do sąsiada, dalekiego kuzyna, wszystkich, którzy w czasie epidemii nie są w stanie poradzić sobie sami. Grupa powstała po to, by w dobie koronawirusa (i nie tylko) stworzyć społeczność zielonogórzan, którzy w kulturalny sposób chcą wzajemnie pomagać sobie w trudnym okresie – wyjaśniają administratorzy strony na Facebooku. Liczą, że społeczność przetrwa epidemię i będzie pomagała ludziom, kiedy zagrożenie minie. – Działamy ponad podziałami, wszyscy jesteśmy ludźmi! Ważne, byśmy wiedzieli, że możemy liczyć na pomoc innych, co przełoży się na uspokojenie ludzi – tłumaczą.

Grupa ma charakter otwarty, dołączyć do niej może każdy. Co ważne, oferowane usługi muszą być bezpłatne! Momentalnie pojawiły się ogłoszenia sklepów, które dostarczą starszym osobom zakupy bez opłaty za dowiezienie. Nie brakuje chętnych do wyprowadzenia psa na spacer, podzielenia się obiadem. Są wolontariusze, którzy proponują, że wybiorą się po lekarstwa do apteki.

Jednym z nich jest społecznik Radosław Brodzik. Jego rewir to między innymi ulice Jaskółcza i Ogrodowa. – Osoby starsze, chorujące przewlekle np. na nowotwory, o obniżonej odporności, czy „uziemione” w domu, z uwagi na trudną sytuację rodzinną potrzebują naszego wsparcia – mówi. – Na grupie podałem swój numer telefonu i jestem do dyspozycji. Mamie zostawiłem wodę pod drzwiami, tak też będę robił z zakupami osób, które poproszą mnie o pomoc. Chleb, mleko, wędlinę itp. umieszczę w kartonie i zostawię swój numer konta. Przekazywanie gotówki z rąk do rąk obecnie nie jest bezpieczne. Zaufam ludziom i cierpliwie poczekam na pieniądze. Pamiętajmy, pomagając załóżmy rękawiczki, żywność, np. owoce dotykajmy w rękawiczkach, przez folię.

Osoby starsze nie zawsze korzystają z internetu, dlatego uczestnicy akcji docierają do seniorów, rozwieszając ulotki na osiedlach i przystankach autobusowych. Uruchomili również infolinię działającą od godz. 9.00 do 20.00. Numer telefonu: 789 360 940.

(rk)