Żużlowcy odpalili i zgasili

13 Marzec 2020
W marcu nici ze ścigania! Główna Komisja Sportu Żużlowego odwołała wszystkie mecze sparingowe oraz turnieje, które miały się odbyć przed startem sezonu.

Zakaz obowiązuje do 1 kwietnia i wiele wskazuje na to, że koronawirus opóźni też start rozgrywek ligowych. - W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 chorobę wywołaną przez koronawirusa SARS-CoV-2, Polski Związek Motorowy zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Sportu, zwraca się do wszystkich organizatorów wydarzeń w zakresie działalności PZM z rekomendacją zawieszenia przeprowadzania zawodów, imprez oraz szkoleń do dnia 1 kwietnia 2020 r. Główna Komisja Sportu Żużlowego nie wyraża zgody na organizację zawodów treningowych (sparingów) do 1 kwietnia 2020 r. W zależności od rozwoju sytuacji związanej z zagrożeniem epidemiologicznym, o dalszych zaleceniach będziemy informowali na bieżąco – napisano w komunikacie. W ten weekend Falubaz sparingowo miał rywalizować z drugoligowym Kolejarzem Opole. Próbnego ścigania nie będzie, ale na przełomie tygodnia w Opolu odbyły się treningi. Zielonogórzanie na torze, gdzie karierę zaczynał pierwszy żużlowy mistrz świata Jerzy Szczakiel, trenowali w niedzielę i w poniedziałek. Ponadto w treningach na toruńskiej Motoarenie wzięli udział w tym tygodniu Antonio Lindbaeck i Piotr Protasiewicz. Na treningach na razie muszą poprzestać, choć jak podaje falubaz.com niewykluczone, że zainteresowane kluby będą spotykać się na wspólnych zajęciach, które będą zamknięte dla publiczności.

(mk)