Pierwszy dzwonek w nowej szkole
W szkolnych ławach zasiadły dzieci i dwie niezwykłe uczennice: Ewa Rawa, lubuska kurator oświaty i Wioleta Haręźlak, która występowała w podwójnej roli - przewodniczącej sejmiku lubuskiego i dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w magistracie. Panie wyciągnęły plecaki, książki i zeszyty, założyły fartuszki z odznakami wzorowych uczniów. Lekcję prowadziła nauczycielka Emilia Popławska. Z pomocą dzieci panie rozwiązały krzyżówkę, w której hasło mogło być tylko jedno – Zespół Edukacyjny numer 10. W nagrodę otrzymały legitymacje szkolne klasy 1a.
Honory gospodarza pełniła dyrektor placówki Monika Świątkowska. – Zespół Edukacyjny uważam za otwarty i zapraszam wszystkich do środka – oznajmiła. – W skład zespołu wchodzi Miejskie Przedszkole nr 19, które zostało przeniesione z ul. Batorego, liczy osiem oddziałów Szkoła Podstawowa nr 29 ma na razie białą kartę. Liczy 11 oddziałów, w tym cztery klasy pierwsze. Młode pokolenie będzie kształciło się w bardzo dobrych warunkach. Myślę, że niektórzy będą nam mocno zazdrościć.
Dyrektor Świątkowska podziękowała za wsparcie i zaufanie. – Pani Haręźlak strasznie mnie namawiała, żebym objęła to stanowisko, potem strasznie na mnie krzyczała, potem śmiałyśmy się – opowiadała z rozbrajającą szczerością. – Znam ją 14 lat, zawsze mnie wspierała.
– Rozpoczęcie nowego roku szkolnego to zawsze okres pełen nadziei, nowych wyzwań i oczekiwań – mówiła W. Haręźlak. – Jesteśmy w nowej placówce. Zapytano mnie dzisiaj, czy dyrektorzy będą zazdrościć doskonałych warunków, jakie będą tu mieli uczniowie i nauczyciele. Pewnie tak, ale to normalne. Każda kolejna placówka powinna być piękniejsza i bardziej funkcjonalna. Życzę nauczycielom, aby mieli satysfakcję z pracy i tworzyli prawdziwą wspólnotę.
O integrację będzie o tyle łatwiej, że W. Haręźlak podarowała nauczycielom z nowej szkoły ekspres do kawy. – Dzięki temu prezentowi będziecie mogli sobie pogadać o życiu, domu i mieście – wyjaśniła.
Kurator Rawa podarowała szkole zestaw książek do biblioteki, chwaliła też Zieloną Górę. – Cieszę się, że nasze szkoły są piękne, nowoczesne i dobrze wyposażone – mówiła. – Radość jest większa, gdy powstaje nowa szkoła. Lubuska oświata się rozwija. Dziękuję miastu za to co robi dla szkolnictwa.
Przypomnijmy. Budowa nowej szkoły to była konieczność, osiedla w sąsiedztwie, zwłaszcza Zastalowskie, bardzo się rozrosły. Funkcjonująca w tym rejonie Szkoła Podstawowa nr 11 była mocno obciążona. Miasto kupiło teren na rogu ulic Batorego i Energetyków oraz stojące na nim budynki biurowo-produkcyjne. Od lata zeszłego roku firma Agrobex przebudowywała i remontowała obiekt. Inwestorem było KTBS. To pierwszy etap prac, który kosztował 27 mln zł. W drugim etapie powstanie nowoczesna hala sportowa. Zespół Edukacyjny nr 10 pomieści 600 uczniów i 150 przedszkolaków.
Rafał Krzymiński