Południe bez pieniędzy na drogi
Kilka dni temu opublikowana została lista projektów, które otrzymają dofinansowanie z rządowego programu rozwoju lokalnej infrastruktury drogowej. Województwu lubuskiemu przyznano prawie 22 mln zł. Najwięcej projektów, bo aż 50, pochodziło z południa województwa, ale lwią część pieniędzy, w dodatku bez uzasadnienia, przyznano gminom ulokowanym w północnej części naszego regionu. Mówili o tym radni sejmiku województwa, klub Bezpartyjni Samorządowcy, podczas środowego briefingu prasowego.
- Choć w byłym województwie zielonogórskim mieszka 2/3 Lubuszan, to jednak aż 15 mln zł trafi do byłych gmin gorzowskich, na południe zaledwie 6,6 mln. Do dofinansowania zakwalifikowano łącznie 18 zadań, 12 z nich pochodzi z gmin gorzowskich – podkreślił Sławomir Kowal, radny klubu Bezpartyjni Samorządowcy.
Obaj mówcy przypomnieli, że w tym roku obchodzimy jubileusz 20-lecia podpisania tzw. umowy paradyskiej, która stała się ideowym fundamentem wspólnego województwa lubuskiego.
- Umowa paradyska deklarowała gorzowsko-zielonogórską troskę o zrównoważony rozwój wspólnego województwa. Podział pieniędzy na drogi lokalne zrywa z tą fundamentalną zasadą – podkreślił Ł. Mejza.
Jego klubowy kolega zaapelował do wojewody i gorzowskich radnych, aby zweryfikowali sposób podziału pieniędzy „drogowych”.
- Obiecywaliśmy wspólnie dbać o rozwój województwa. Wypada dotrzymać danego słowa – podkreślił S. Kowal.
(pm