Zosia przygotuje smakowity prezent
Ciastko na talerzu wygląda tak, że żaden z dziennikarzy nie może skupić się na pracy. – Świeżutkie, upiekłam wczoraj, można próbować – uśmiecha się Zosia Zaborowska. Ubrana w biały fartuszek z napisem MasterChef Junior, wygląda jak prawdziwa szefowa kuchni. O tajnikach gotowania rozprawia tak, że wszyscy zgromadzeni na konferencji prasowej czują respekt. Gdzie nam do Zosinych umiejętności... Wstyd pytać nawet o to ciastko. – Czekoladowe, z dużą ilością posiekanej mięty w środku, sos jest malinowy – wyjaśnia finalistka telewizyjnego kulinarnego show. Pycha!
- Mój syn potrafi... zrobić tosta – przyznaje nieśmiało jeden z dziennikarzy. – I bardzo dobrze! Od czegoś trzeba zacząć! – optymizm dziewczynki jest zaraźliwy. Już wszyscy czujemy, że w kuchni damy radę!
Tym bardziej, że niespodzianka, jaką przygotuje utalentowana uczennica Szkoły Podstawowej nr 7, ma być nie tylko smaczna, ale... – Jeszcze nie wiem, co przygotuję. Natomiast chciałabym, żeby potrawa była prosta. Żeby każdy mógł później przyrządzić ją w domu – dodaje dziewczynka.
Popisy Zosi zobaczymy 1 czerwca, przed ratuszem. Mistrzynię wspierać będą uczniowie Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego. Będą też występy artystyczne oraz zmagania młodych siłaczy. Tradycyjnie, w ratuszu, odbędzie się Dziecięca Sesja Rady Miasta. Początek o 10.00. Za organizację odpowiada klub radnych Zielona Razem. – Zwyczaj jest taki, że obradują przedstawiciele wszystkich szkół podstawowych w mieście. Pod czujnym okiem dorosłych – wyjaśnia radny Tomasz Sroczyński. – Będzie jak na prawdziwej sesji rady miasta. Za stołem zasiądzie prezydent Janusz Kubicki, wiceprezydent Wioleta Haręźlak, prawdopodobnie także przewodniczący rady Adam Urbaniak.
Mali radni dostaną do dyspozycji wirtualną kwotę pieniędzy. Będą dyskutować, co można by zrobić za to w Zielonej Górze dla dzieci. Ich pomysł nie pozostanie bez echa. Będzie zgłoszony na „dorosłej” sesji rady. – Na przykład, w zeszłym roku dzieci wskazały na konieczność rozbudowy sieci ścieżek rowerowych – przypomina radny Grzegorz Hryniewicz.
Każdy z obradujących dostanie pamiątkowy certyfikat i długopis z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem. W planach jest też zwiedzanie niedostępnych na co dzień zakamarków ratusza.
O atrakcjach z okazji Dnia Dziecka będziemy jeszcze informować w „Łączniku”.
(dsp)