Bomba! Po Berlinie będziemy jeździć za darmo

27 Październik 2016
- Zielonogórzanie zaoszczędzą w Berlinie sporo pieniędzy. Liczymy także na liczne odwiedziny berlińczyków w naszym mieście – stwierdził prezydent Janusz Kubicki w obecności szefowej Związku Transportowego Berlin-Brandenburgia.

Idea jest prosta. Jeśli kupimy w Zielonej Górze bilet kolejowy do Berlina, Poczdamu lub Frankfurtu nad Odrą, to wówczas przez cały dzień, na który wystawiono bilet, będziemy mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji publicznej w tych trzech miastach. Warunek jest jeden – musimy od razu kupić bilet w dwie strony, np. do Berlina i z powrotem do Zielonej Góry. Te same zasady będą obowiązywały klientów kupujących bilety do Zielonej Góry w berlińskich i brandenburskich kasach kolejowych. Nabywcy takich biletów będą mogli bezpłatnie podróżować autobusami naszego MZK przez trzy dni.

Aby zielonogórzanie mogli skorzystać z uroków bezpłatnych przejazdów np. berlińskim metrem, autobusami kub koleją miejską, najpierw przewoźnicy i ich właściciele musieli zawrzeć porozumienie o honorowaniu własnych biletów. Wczoraj, w zielonogórskim ratuszu, przy jednym stole usiedli: prezydent Janusz Kubicki, Susanne Henckel, prezes zarządu Związku Transportowego Berlin-Brandenburgia, oraz Jörg Pöhle, dyrektor marketingu DB Regio AG.

- Zielonogórzanie zaoszczędzą w Berlinie sporo pieniędzy. Liczymy także na liczne odwiedziny berlińczyków w naszym mieście. Częste odwiedziny najlepiej sprzyjają dobrosąsiedzkim stosunkom – stwierdził prezydent Kubicki tuż po ceremonii podpisania porozumienia.

Równie pozytywnie wypowiedziała się szefowa Związku Transportowego Berlin-Brandenburgia.

- Porozumienie o wzajemnym uznaniu taryf przewozowych postrzegam jako milowy krok w rozwoju wymiany transgranicznej. O ile mamy dobrze rozwinięte połączenia drogowe, o tyle połączenia kolejowe pozostawiają wiele do życzenia. Dziś zrobiliśmy duży krok naprzód – podkreśliła S. Henckel.

Najbardziej techniczny wymiar miała wypowiedź szefa marketingu DB Regio AG. Według niego, wszystkie strony porozumienia podpisanego w zielonogórskim ratuszu muszą jeszcze zorganizować dobrą kampanię informacyjną, aby to co na pierwszy rzut oka może się wydawać skomplikowane, stało się jasne i proste.

Porozumienie weszło w życie z dniem podpisania.

(pm)