Ruch inwestycyjny w Nowym Kisielinie
Na razie chodzi o ok. 250 miejsc pracy. Później o kolejne kilkaset osób, w kolejnych firmach. Z inwestorami w Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym jest trochę jak z yeti, wszyscy o nich mówią, mało kto ich widział. Wjeżdżamy do Parku obwodnicą. Po lewej stronie, tuż za wiaduktem, stoi kilka hal. Zajmują 10 hektarów.
- Ten teren jest w całości sprzedany. Wkrótce powstanie tu jeszcze jedna hala. Nas interesuje teren po drugiej stronie drogi, na wprost laboratoriów uniwersytetu – pokazuje D. Lesicki. – To ok. 20 hektarów terenu, który powinniśmy wkrótce sprzedać. Dwa hektary kupił inwestor z Niemiec.
Teraz inwestor załatwia formalności w strefie ekonomicznej, dlatego D. Lesicki nie chce podawać nazwy firmy. Ma tutaj powstać firma meblowa, która produkuje ekskluzywne łóżka, tzw. kolonialne.
- Obecnie pracują nad tzw. metodą bodyscaning. Na podstawie zeskanowanego kształtu osoby produkowany jest indywidualnie zaprojektowany materac – uzupełnia Arkadiusz Kowalewski, prezes LPPT. - Firma zamierza, docelowo, na dwóch działkach wybudować hale o powierzchni 8 tys. mkw. i na początek zatrudnić ok. 100-150 osób. Poszukiwani będą tapicerzy, szwaczki i krawcowe.
Inwestor chce w ciągu najbliższych miesięcy załatwić wszystkie formalności i rozpocząć budowę w tym roku. Zakład ma ruszyć w 2017 r.
- Podobne plany ma WPIP. To polska firma z Poznania. Też chcą zbudować zakład w 2017 r. - wylicza D. Lesicki.
Chodzi o trzy hektary gruntu. Tu powstaną dwie hale. W pierwszej będzie centrum logistyczne, w drugiej produkcja. W sumie pod dachem ma być ok. 11 tys. mkw. hal. Wartość inwestycji to ok. 20 mln zł. Zatrudnienie - ok. 70 osób.
- Teraz rozmawiamy z kolejnymi inwestorami, którzy są zainteresowani Parkiem. Chodzi o sprzedaż ok. 14 hektarów gruntu – dodaje D. Lesicki. Trwają też uzgodnienia z dwoma dużymi zachodnimi inwestorami, zainteresowanymi większymi działkami.
Magistrat liczy, że jednym z argumentów za inwestowaniem w Zielonej Górze będzie niedawna uchwała o zwolnieniach podatkowych w Parku. Prezydent Janusz Kubicki zaproponował, a radni się zgodzili, by inwestor, który np. zatrudni powyżej 200 osób, otrzymał zwolnienie z podatku od nieruchomości na 10 lat. Mniejsi inwestorzy otrzymają krótsze zwolnienia.
Kolejne 30 osób chce zatrudnić hinduska firma Radon, która kupiła trzy działki w Strefie Aktywności Gospodarczej. Chce tu zainwestować 5 mln zł. Radon zajmuje się wytwarzaniem elementów aranżacji z drewna, tworzywa sztucznego, metalu, a także drukiem 3D oraz hologramami.
(tc)