Chmielna. Teren wypoczynku dla wszystkich

18 Kwiecień 2016
Mało kto w to wierzył. A jednak! Mieszkańcy się skrzyknęli. Zaprosili na Chmielną prezydenta, radnych i urzędników i wymyślili, jak ma wyglądać plac przed ich wieżowcem. Właśnie ogłoszono przetarg na tę inwestycję.

- Jesteśmy przykładem dobrego współdziałania z miastem. Liczymy, że to będzie cudowne miejsce dla mieszkańców – mówiła podczas ostatniej sesji Paulina Bogucka, która wraz z Emilią Konrad była inicjatorką budowy placu zabaw. Panie nie mogły patrzeć na to, jak wygląda teren przed wieżowcami, przy ul. Chmielnej. Najpierw namówiły sąsiadów do działania. Później wciągnęły w akcję również władze miasta. Współpracowała z nimi też Agnieszka Opalińska (moderator) i Paweł Gołębiowski (architekt).

- Potrzebny był ktoś, kto te pomysły będzie w stanie ocenić i nadać im odpowiednią, projektową formę – P. Gołębiowski kładzie na stole w pracowni wielki zwój arkuszy brystolu. Na nich kolorowymi kredkami narysowane są różne propozycje, jak może wyglądać przyszły plac zabaw.

- Tylko nie plac zabaw, ale rekreacyjno-zabawowy – szybko prostuje architekt. – To ważne, bo chodziło o stworzenie miejsca dla wszystkich. Dla małych dzieci, starszych dzieci i osób starszych. Każdy ma tutaj swoje miejsce. Wtedy nie ma sporów i protestów.

Popatrzmy, co zaproponowali mieszkańcy a w ramy projektowe ujął P. Gołębiowski. Z jednym zastrzeżeniem – pokazywana przez nas wizualizacja jest poglądowa. Dokładny projekt wykona firma, która wygra przetarg ogłoszony przez magistrat. Inwestycja będzie prowadzona w systemie zaprojektuj i zbuduj. Radni przeznaczyli na nią 400 tys. zł.

- Teren dzieli na pół skarpa. Postanowiliśmy to wykorzystać. Po jednej stronie (prawa wizualizacja) jest miejsce dla osób starszych i młodzieży, po drugiej - miejsca zabawy dla dzieci – pokazuje P. Gołębiowski. – Postanowiliśmy też wykorzystać ten pagórek w… celach obserwacyjnych. Zaplanowaliśmy tutaj altanę. Dzięki temu rodzice z daleka będą mogli obserwować, co robią ich pociechy, nie będą musieli stać przy samym placu zabaw. Wszystko będzie dobrze widać.

A – Strefa zabaw dla dzieci najmłodszych w wieku do 6 lat. Tutaj znajdzie się m.in. niewielka, zamykana piaskownica, zjeżdżalnie, drewniany tunel o wysokości do 1 m, ślizgawka na skarpie, drewniany mostek.

B – Strefa zabaw dla dzieci starszych w wieku 7-15 lat. Tutaj znajdzie się m.in. urządzenie do wspinania, huśtawka podwójna, karuzela, zestaw minimum 10 opon, przestrzeń do rysowania kredą.

C – Wiata sześciokątna z drewna o wymiarach 5 na 4 m.

D – Skate park zawierający m.in. platformę: z wjazdem z trzech stron w konstrukcji betonowej o wysokości nie przekraczającej 1 m i długości 5 m.

E – Ogrodzone boisko wielofunkcyjne o wymiarach 24 m na 18 m, do gry w piłkę nożną, ręczną, siatkówkę, tenis, minihokeja. Nawierzchnia syntetyczna.

F – Strefa do rekreacji wyposażona m.in. w stojaki dla rowerów, stoły do ping-ponga, elementy do ćwiczeń.

(tc)


To dobry kierunek

Janusz Kubicki:
- Jestem bardzo zadowolony z tego, co wydarzyło się przy ul. Chmielnej. I to nie tylko dlatego, że dobrze się tam bawiłem podczas pikniku wśród sympatycznych ludzi. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie zarówno na Chmielną, jak i na Wieżę Braniborską. Było bardzo sympatycznie i bardzo twórczo.

Okazuje się, że kiedy przechodzimy do konkretów, to potrafimy rozmawiać i dochodzić do jakiś rozwiązań. Diabeł nie jest taki straszny. Jestem przekonany, że szybko zrealizujemy marzenia mieszkańców ul. Chmielnej. To dobry przykład, jak możemy współpracować w mieście. Jak zgodnie poprawiać nasze otoczenie. Będę wspierał takie działania i takie inicjatywy. Wspólne akcje mają olbrzymi sens. W miarę możliwości finansowych będę wspierał takie kreatywne działania

 

Artykuły powiązane: 

Moje podwórko - mieszkańcy decydują, jak je zagospodarować

Rewitalizacja to nie tylko wielkie projekty prowadzone bezpośrednio przez miasto. Odnowimy plac przed filharmonią, Dolinę Gęśnika, powstanie pl. Teatralny. To nie wszystko. Mieszkańcy zadecydują również o niewielkich inwestycjach. Mamy już dobre przykłady.

Takie magiczne podwórka

- To powinno być miejsce dla okolicznych mieszkańców. Wszystkich. I tych młodszych, i tych starszych – mówią artyści z Grupy F13 / Centrala Twórcza, inicjatorzy akcji „Magiczne podwórko”.

Chmielna wypaliła, że aż miło

Nieistniejący jeszcze plac rekreacyjno-zabawowy, przy ul. Chmielnej, stał się już symbolem. Mieszkańcy sami wystąpili z inicjatywą rewitalizacji zaniedbanego placu zabaw. Do współpracy zaprosili specjalistów, radnych i urzędników. Wspólnie stworzyli projekt, który będzie zrealizowany.