Sesja dzielnicy w afrykańskim upale

Piątkowa sesja rady dzielnicy Nowe Miasto przebiegła pod znakiem afrykańskich upałów. Na sali obrad, mimo otwartych okien, termometr wskazywał 37 stopni ciepła. Radni ratowali się zmrożonymi butelkami wody mineralnej, ale i tak nie dało się uniknąć kontrowersji. Najwięcej wątpliwości wywołał projekt nadania nowemu rondu, wybudowanemu na trasie z Drzonkowa do Kiełpina, imienia księżej Doroty de Talleyrand-Périgord, właścicielki pałacu w Żaganiu i Zatoniu.

- Co to za patronka ronda, skoro nie potrafimy nawet poprawnie wymówić jej nazwiska – ironizował Krzysztof Wołczyński, ujawniając swą niewiedzę na temat wielkiego znaczenia księżnej Doroty dla historii dziewiętnastowiecznej Europy oraz samego Zatonia.

Tylko wielkim upałem można wytłumaczyć niemal powszechne problemy kolejnych mówców z prawidłowym wymówieniem nazwiska księżnej. Sytuację starał się ratować przewodniczący Zalewski, proponując, aby o patronce ronda mówić w skrócie – „Księżna Dorota”.

- Co prawda, moja żona też ma takie imię, ale ta propozycja nie jest podyktowana żadną prywatą – żartem próbował ostudzić atmosferę M. Zalewski.

Po dłuższej i mało czytelnej dyskusji, radni podjęli jednak decyzję o pozytywnym zaopiniowaniu projektu uhonorowania księżnej Doroty.

Pozostałe projekty uchwał nie wywołały żadnych emocji. Radni pozytywnie zaopiniowali projekt strategii rozwoju transportu publicznego, do roku 2020. Przy okazji radni dopytywali, czy MZK powróci do współpracy z gminą Świdnica.

- Pojawiły się pierwsze sygnały, na podstawie których można domniemywać o gotowości gminy Świdnica do powrotu do współpracy – ostrożnie informował Krzysztof Sikora, dyrektor departamentu przedsiębiorczości i gospodarki komunalnej.

Rada równie gładko zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały dotyczący programu ujednolicenia zasad pozbywania się eternitu z terenu byłej gminy.

- Im szybciej usuniemy eternit, tym lepiej dla wszystkich – przekonywał przewodniczący Zalewski. W biurze dzielnicy Nowe Miasto można składać wnioski w tej sprawie.

Na wniosek ZWiK, reprezentowanej przez prezes Beatę Jilek, rada dzielnicy pozytywnie zaopiniowała aktualizację definicji „Aglomeracja Zielonogórska”.

- Aktualizacja jest niezbędna. Dzięki niej będziemy mogli aplikować do różnych źródeł o pieniądze na budowę kanalizacji – tłumaczyła pani prezes.

Nie było również dyskusji nad projektem uchwały dotyczącej zasad rozliczania wywozu śmieci.

- Projekt uchwały ma wyłącznie charakter techniczny. Dla mieszkańców nic się nie zmieni. Ceny pozostają bez zmian – zapewniał przewodniczący zarządu dzielnicy Nowe Miasto.

Emocje pojawiły się dopiero pod koniec sesji, przy punkcie: „Sprawy różne”. Obecni na sali sołtysi  zaproponowali, aby włączyć ich do publicznej dyskusji na temat przebiegu przyszłej tzw. obwodnicy południowej miasta.

- Firma przygotowująca różne warianty przebiegu obwodnicy powinna zaprosić sołtysów na specjalne spotkanie w tej sprawie – w imieniu sołtysów głos zabrał Ireneusz Rypson, sołtys Suchej.    

Propozycję sołtysów poparł przewodniczący Mariusz Zalewski:- Jesteśmy na etapie publicznej dyskusji w sprawie przebiegu obwodnicy, głos sołtysów powinno się potraktować jako głos mieszkańców.

(pm)

Fot: Krzysztof Grabowski