Krzysztof Sadecki sołtysem w Zatoniu
- Rada miasta pośpieszyła się z podwyżką diet sołtysów. Powinna była poczekać, aż zakończą się wiejskie wybory, wtedy byłaby większa gwarancja, że kandydatom chodzi o sołectwo, o pracę społeczną, nie o dietę – powiedział nam dotychczasowy sołtys, Piotr Przespolewski.
W Zatoniu nikt nie zdobył zdecydowanego poparcia. Wygrał Krzysztof Sadecki, zdobył 46 głosów poparcia. P. Przespolewski – 29. Pozostała czwórka kandydatów zdobyła łącznie 55 głosów.
- Ludzie mnie zapamiętali z moich zabiegów wokół budowy boiska i reaktywacji drużyny sportowej, jestem aktywnym członkiem stowarzyszenia Nasze Zatonie, chętnie integruję się z ludźmi – tak ocenił przyczyny swego sukcesu nowy sołtys.
Wybory w Zatoniu trwały do ok. 21.00. Żmudna procedura nadwyrężyła cierpliwość wielu mieszkańców. Gdy wreszcie doszło do wyboru rady sołeckiej, na sali było już ledwie 40 uprawnionych do głosowania.
- Bardzo pozytywnie oceniam kadencję sołtysa Przespolewskiego. To był znakomity czas dla Zatonia. Bardzo chcę zakończyć swoją kadencję z porównywalnym dorobkiem – zadeklarował nam K. Sadecki.
(pm)