Od wtorku Impuls ruszy do Poznania
Maluchy na dworzec dotarły w piątek rano, gdzie odbyła się prezentacja nowego pociągu 31WE Impuls. A ponieważ to był Hallowen, to pojazd ozdobiony był dyniami.
- Oooo! Westchnęły maluchy, gdy pociąg ruszył. Nie najeździły się dużo, bo pociąg przejechał ok. 100 wzdłuż peronu nr 3 i… się cofnął.
- Tutaj nie ma więcej miejsca a jazdy do sąsiedniej stacji nie planowaliśmy – tłumaczył maszynista Waldemar Szymański, który kilka godzin wcześniej przyprowadził pociąg z Rzepina. W. Szymański na kolei pracuje od ponad 30 lat, a od kilkunastu prowadzi pociągi osobowe. Nowy elektryczny pojazd wyraźnie przypadł mu do gustu.
- Przez większość zawodowego życia jeździłem pociągami towarowymi. To była szczególna szkoła, wymagająca sporo uwagi. Później trafiłem do działów pasażerskich. Ten pociąg mogę zaliczyć do tzw. wysokiej półki. Wreszcie na kolei mamy XXI wiek - opowiadał. - Dzisiaj przyprowadziłem ten pociąg z Rzepina. Po tej jeździe mogę stwierdzić, że pojazd ma „kopa”. Jechałem stówką i mogę powiedzieć, że jest pełna kontrola, przyjemność i żadnych stuków.
Tuz obok jego głowy widnieje napis: Maksymalna prędkość: 160 km/h.
- My tyle nie będziemy jeździć, bo do tego trzeba spełnić specjalne warunki – tłumaczy maszynista. – Podczas testów inny Impuls ustanowił rekord prędkości jadąc aż 211,6 km/h. My będziemy jeździć z prędkością do 130 km/h.
Pasażerom, przyzwyczajonym do starych wagonów PKP nowy pojazd Przewozów Regionalnych, Impuls wyda się przeskokiem do innej epoki. Tapicerowane siedzenia, pomosty dla inwalidów, specjalne miejsca dla rowerów, łączność wi-fi i gniazdka do laptopów. Jest w nim 208 miejsc siedzących. Wszystkie pomieszczenia są klimatyzowane, a w ubikacji brakuje chyba jedynie prysznica. Jest natomiast specjalna, opuszczana półka do przewijania niemowlaków.
- Wszystko co się dzieje w pociągu i wokół, niego jest monitorowane przez system kamer – W. Szymański pokazuje monitor, na którym widzimy zielonogórski dworzec, pobliska pętlę MZK, wiadukt. Po chwili przełącza kamery i na monitorze widać wnętrza wszystkich przedziałów w pociągu.
Pasażerowie pojadą wygodnie a dzięki monitorom z rozkładem jazdy będą się dokładnie orientować, do której stacji zbliża się pociąg.
- Maszyniści będą się bić, żeby jeździć tym pociągiem. To sprzęt na poziomie europejskim. Pierwszy elektryczny pojazd kupiony przez województwo – zachwalał Impuls wicemarszałek Bogdan Nowak.
Impuls został kupiony w ramach Zachodniej Grupy Zakupowej utworzonej przez województwa: lubuskie i zachodniopomorskie. Koszt jednego zespołu trakcyjnego to 21,4 ok. 70 proc. stanowi dofinansowanie Unii Europejskiej.
Pociąg będzie jeździć na trasie z Zielonej Góry do Poznania. Trasę liczącą 134 km pokona w godzinę i 15 minut. – Pierwszy kurs zaplanowano na wtorek 4 listopada. Po zmianie rozkładów jazdy w grudniu wydłużymy trasę z Nowej Soli przez Zieloną Górę do Poznania – zapewniała marszałek Elżbieta Polak. – Najpierw unowocześniliśmy linię kolejową, budują m.in. obejście Czerwieńska, teraz kupujemy nowoczesny tabor. W nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej dostaniemy jeszcze więcej pieniędzy na takie inwestycje.
Nowy Impuls od wtorku obsłuży połączenie do Poznania o 14.01 i powrotne z Poznania o 16.36. W nowym rozkładzie jazdy edycji 2014/15 zwiększy się liczba połączeń do Poznania z obecnych dwóch do czterech par pociągów codziennie.
(tc, kg)