Sonda - idziesz na referendum? Jak zagłosujesz?
Bogdan Budzyński z Raculi:
- Jest za tym, by połączyć te dwa organizmy. Uważam, że to jest nieuniknione. Czy teraz, czy za kilka lat, to i tak nastąpi. Skoro teraz jest szansa na dodatkowe profity, to nie warto sprawy przeciągać.
Bronisław Bieleninik z Marzęcina:
- Nie pójdę na referendum, bo to jedno wielkie oszustwo. To wszystko nieprawda, a to, co miasto oferuje, to blef. Na przykład sprawa tańszych autobusów jest, moim zdaniem, całkiem nierealna.
Mirosława Jabłonka z Raculi:
- Na referendum pójdę na pewno. Jeszcze się zastanawiam, co zaznaczę. Mam pewne spostrzeżenia, dotyczące m.in. kanalizacji, jeszcze się waham i nie chciałabym zdradzać swoich przemyśleń.
Artur Tołoczko z Przylepu:
- Jestem strasznie zapracowany i nie mam czasu pójść na referendum, choć jestem za połączeniem z miastem. Uważam, że tak czy siak nas przyłączą. Tylko wtedy nic z tego tytułu nam nie przybędzie.
Antoni Dobrowolski z Raculi:
- Na pewno pójdę na referendum i jestem za połączeniem. Moja żona też. Mimo tego, że urodziłem się w Raculi, jestem za rozwojem miejscowości. Uważam też, że gmina chce utrzymać wpływy.
(kg)