10 tysięcy ZGranych zielonogórzan
- Zielona Góra nie jest wielkim miastem, mimo to, po niecałych dwóch miesiącach funkcjonowania, do ZGranej Rodziny przyłączyło się już ponad 10 tys. osób. To doskonała okazja do podziękowań dla partnerów programu, których stale przybywa. To dla nas miłe zaskoczenie – mówił w Palmiarni prezydent Janusz Kubicki.
Rodzina państwa Wróbińskich stawiła się po odbiór karty ZGranej Rodziny z sześciotygodniową córeczką Amelią. - O karcie wiedziałam już przed urodzeniem dziecka. Ale potrzebny jest PESEL, więc stwierdziłam, że jak mała się tylko urodzi, to zaraz dokończę rejestrację. Kiedy poszłam po kartę, okazało się, że ma numer 10 tysięcy - uśmiecha się pani Angela. I dodaje: - Najbardziej zaoszczędzimy na artykułach dziecięcych. Jak córeczka podrośnie, skorzystamy ze zniżek pływalni i kawiarni. Za chwilkę mamy chrzciny, więc zniżki i promocje bardzo się przydadzą. To bardzo konkretna pomoc, skorzysta z niej bardzo wiele młodych rodzin.
- Chociaż fetujemy wydanie dziesięciotysięcznej karty, faktycznie wydanych kart mamy już 12 tys., co jest dla nas ogromnym wyzwaniem, ale i radością – tłumaczy prezydent.
Na stronie internetowej ZGranej Rodziny jest już zarejestrowanych prawie 100 partnerów programu. W kolejce czeka następna setka. Już niedługo 200 zielonogórskich firm będzie oferowało swoje usługi i towary na korzystniejszych warunkach.
- Kapituła programu wykonuje ogromną pracę, by wyłuskać tylko takie oferty, które przyniosą najwięcej korzyści. Ciekawym pomysłem jest oferta organizacji pozarządowych, których usługi nic nie kosztują, ale mogą służyć pomocą, np. przy wychowaniu potomstwa - dodaje wiceprezydent Wioleta Haręźlak.
Władze miasta zadeklarowały rychłe powstanie programu z przywilejami dla seniorów. Projekt wystartuje jeszcze w tym roku.
(kg)