W Ługowie warto zagospodarować teren wokół boiska
W centralnym punkcie wsi spotykamy grupę kobiet czekających na obwoźny sklep. - U nas właściwie wszystkiego brakuje - mówi Barbara Zawadka z Ługowa. - Mieszkam tu od 60 lat i owszem, coś się zmienia, ale stanowczo za wolno. Tu jesteśmy jakby odcięci od świata. Nawet nie ma sklepu, nie mówiąc już o świetlicy wiejskiej. Rozmawiamy często z sąsiadkami o tej sytuacji. Kiedy trzeba pogadać o wsi, o problemach, to musimy iść do Suchej. Nie każdy ma tyle czasu i robi się kłopot z ustaleniem czegokolwiek.
Pieniądze z Funduszu Integracyjnego mieszkanka Ługowa chciałaby przeznaczyć również na zagospodarowanie terenu wokół boiska piłkarskiego. - Tu najgorzej jest latem, kiedy wszystko się kurzy - dodaje pani Barbara.
(kg)