Rurka i menzurka. Chemia jest ciekawa!

21 Czerwiec 2013
- Nauka chemii i matematyki nie musi być ani trudna, ani żmudna, to mogą być pasjonujące i wciągające zajęcia – mówi Grażyna Grudzień z gimnazjum w Drzonkowie.

Właśnie zakończył się dwuletni, kosztujący prawie milion złotych projekt „Wiedza naszą przyszłością”, z którego skorzystała młodzież z gimnazjum w Drzonkowie. W ośrodku sportu uroczyście podsumowano projekt. Główna jego idea polegała na przeprowadzeniu w zachęcającej formie ćwiczeń, warsztatów i wyjazdów. Nadrzędnym celem było „podciągnięcie” słabszych uczniów, pogłębiając jednocześnie wiedzę najzdolniejszych. Czy się udało, zapytaliśmy uczestników projektu.

– Skorzystaliśmy nie tylko z zajęć z chemii, ale także z matematyki i geografii. Dzięki doświadczeniom w chemicznym laboratorium, mogliśmy skupić się na praktyce, a nie tylko na wkuwaniu wzorów i realizowaniu podstawy programowej. Uczyliśmy się sporo do egzaminów i udało mi się bardzo dobrze przygotować z matematyki – mówi Natalia Węcławska z 3C.

- Oceniając cały projekt, fajne było to, że nie siedzieliśmy tylko w klasach, ale wiele się działo poza szkołą, np. na wyjazdach. Byliśmy w górach, na nartach, w Krakowie na Wawelu, nie każdy ma na to pieniądze – podkreśla uczennica, Agnieszka Krzystyniak.

Jednym z nauczycieli prowadzących zajęcia była Grażyna Grudzień, nauczycielka chemii.

- Prowadziłam dwie grupy. Pierwszą, „Młode Orły”, z uzdolnionymi dziećmi. Drugą, pod nazwą „Równaj do lepszych”, wyrównującą zaległości i przygotowującą do egzaminów. Wszyscy uczniowie mieli okazję poeksperymentować w chemicznym laboratorium. Co roku jeździmy do Poznania, na uniwersytet, gdzie młodzież przygląda się doświadczeniom, dzisiaj, podczas podsumowania projektu, pokazaliśmy próbkę swoich nowych umiejętności, np. „ryczące misie” i „samozapłon”. To bezpieczne eksperymenty, chociaż wymagające przestrzegania zasad bhp – uśmiecha się nauczycielka.

Prowadzący zajęcia nauczyciele zapowiadają, że to nie ostatni projekt edukacyjny zrealizowany w ich szkole.

- Będziemy pisać nowe projekty. Liczymy na kolejną perspektywę unijną – mówi koordynator projektu, Robert Jankowski.

(kg)