Zielona Góra solidarna z powodzianami
Już w niedzielę wieczorem pierwsze zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z Jarogniewic, Raculi, Starego Kisielina i Ochli wyruszyły na pomoc powodzianom z Kłodzka. - Po rozmowie z burmistrzem Michałem Piszko zdecydowałem o skierowaniu tam transportu z wodą, żywnością, karmą dla zwierząt i sprzętem pożarniczym - relacjonuje prezydent Pabierowski. - Z Zielonej Góry wyjechały cztery wozy strażackie.
Gdy w Kłodzku z brzegów wystąpiła Nysa Kłodzka, centrum miasta znalazło się pod wodą, w domach nie było wody pitnej, w wielu miejscach nie działały telefony komórkowe, w powiecie ewakuowano 1600 osób.
Zielona Góra bezpieczna
Miejski Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego prowadzi ciągły monitoring sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej dotyczącej Zielonej Góry.
- Aktualny stan wody w Odrze to 2,13 m. Podczas fali kulminacyjnej ma sięgnąć 4,10 m. Wysokość wału to 7,50 m - precyzuje Dariusz Mach, dyrektor departamentu.
Miasto cały czas zbiera i analizuje dane z IMGW oraz Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Z centrum, Starostwem Powiatowym oraz Państwową Strażą Pożarną jest też stała wymiana informacji m.in. o sytuacji na Odrze i podtopieniach. Na bieżąco są omawiane potencjalne scenariusze.
Magistrat przez całą dobę otrzymuje informacje sms o sytuacji hydro-meteo oraz o zagrożeniach i wydanych ostrzeżeniach. W zależności od potrzeb zamieszczane są komunikaty ostrzegawcze dla mieszkańców poprzez media, miejskie portale społecznościowe, aplikację JST. W sytuacji kryzysowej uruchamiane są alerty RCB.
Z ręką na pulsie
- Na bieżąco sprawdzamy i uzupełniamy stany magazynu powodziowego, który uruchamiany jest w przypadku przekroczenia stanów alarmowych na Odrze - informuje prezydent Pabierowski. Mamy 11 tys. worków do zabezpieczenia posesji w przypadku podtopień, folie ochronne, geowłókninę i plandeki ochronne. Ponadto zawnioskowałem do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego o wsparcie magazynu powodziowego, dostarczenie dodatkowych worków i plandek. Obszary zagrożone ewentualnymi podtopieniami to część sołectw Krępa i Zawada oraz przysiółek Stożne. Miasto jest w stałym kontakcie z sołtysami. W Zielonej Górze mamy do dyspozycji siedem jednostek OSP.
Wszystkie ręce na pokład
Zielonogórzanie od razu ruszyli do pomocy. Już od poniedziałku w szkołach i firmach zaczęły się zbiórki darów dla powodzian. W III LO inicjatorką kwesty jest jedna z nauczycielek. Aleksandra Kozłowska pochodzi ze zniszczonej powodzią Nysy. Tam się urodziła, wychowała i skończyła szkołę średnią. Właśnie do Nysy trafią zebrane w liceum pieniądze. - Odzew jest niesamowity, już pierwszego dnia zebraliśmy w szkole 570 zł - opowiada A. Kozłowska. - Uczniowie zbierają do puszki i sprzedają ciasto. Upiekłam dwa - sernik i marchewkowe. Muszę się pochwalić, że jeden kawałek został sprzedany za 100 zł!
Miasto uruchomiło dwa punkty, gdzie darczyńcy mogą dostarczać potrzebne produkty: indywidualnie w siedzibie MOPS i hurtowo w hali ZGK (patrz ramka).
- Prosimy darczyńców, żeby przed przyjazdem umówili się telefonicznie, by uzgodnić szczegóły przekazania darów - apeluje Mirosław Gruszecki, prezes ZGK.
Potrzebne są: żywność z długim terminem przydatności, woda, karma dla zwierząt, środki czystości i do dezynfekcji, agregaty prądotwórcze, pompy szlamowe.
Tu pomożesz powodzianom
* pomoc indywidualna, czyli osoby fizyczne - Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Długa 13 (do piątku włącznie w godz. 7.30-18.00, sala nr 13, parter, tel. 68 411 50 00)
* pomoc od szkół, firm i instytucji - Zakład Gospodarki Komunalnej, ul. Zjednoczenia 110 C (do piątku włącznie w godz. 7.00-20.00, tel. 693 223 006)
(ah)