Zielona Góra może być miastem przyszłości
CharIN Conference & Testival to jedno z najważniejszych na świecie wydarzeń technologicznych dla branży e-mobility, podczas którego producenci pojazdów elektrycznych i stacji ładowania testują najnowsze rozwiązania. Konferencja, która odbyła się w strefie w Nowym Kisielinie, przyciągnęła przedstawicieli firm z wielu krajów, w tym takich gigantów jak BMW, Hyundai czy też Volkswagen i jest ważnym krokiem do stworzenia Europejskiego Centrum Elektromobilności w naszym mieście. Podczas CharIN wsparcie dla tej idei wyraził prezydent Janusz Kubicki.
- Jeszcze 15 lat temu Zielona Góra była miastem bez przyszłości. Wszystkie duże zakłady przemysłowe, które świadczyły o potędze gospodarczej miasta, upadły - tłumaczył J. Kubicki, przypominając o dawnej fabryce wagonów, mebli, Polskiej Wełnie. - Jesteśmy relatywnie małym miastem i musieliśmy znaleźć nowy pomysł na siebie. Postawiliśmy na uniwersytet oraz rozwój gospodarczy. Minęło 15 lat i jesteśmy już w zupełnie nowym miejscu. Z wielką przyjemnością mogę powiedzieć, że Zielona Góra odrodziła się jak feniks z popiołów!
Zdaniem prezydenta było to możliwe dzięki wsparciu lokalnej przedsiębiorczości. - To nie zasługa polityków, ale ludzi, którzy żyją w mieście. Takich, którzy stworzyli np. Ekoenergetykę. Zielona Góra chce być zielona nie tylko z nazwy, ale również z tego powodu, co się u nas dzieje. To m.in. dlatego dokonaliśmy dużej transformacji związanej z komunikacją miejską. Jako pierwsi w Polsce i jedni z pierwszych w Europie stworzyliśmy system autobusów elektrycznych niskoemisyjnych. Nie było to proste, nie było to łatwe, ale tak wygląda przyszłość. Wierzę, że uda nam się stworzyć Europejskie Centrum Elektromobilności i Zielona Góra będzie miastem przyszłości - przekonywał prezydent.
Maciej Wojeński, jeden z założycieli Ekoenergetyki, przypomniał zgromadzonym czasy sprzed 13 lat, kiedy to branża elektromobilności znajdowała się w powijakach a zielonogórska firma dopiero startowała z działalnością w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości. Teraz przedsiębiorstwo ma kilka dużych obiektów w strefie w Nowym Kisielinie, jest obecne w 28 krajach, w 150 miastach na świecie.
- W ciągu tych 13 lat udało nam się osiągnąć bardzo wiele. Cała branża bardzo szybko się rozwija, czujemy sporą presję, wiele osób przygląda się teraz Ekoenergetyce - mówił M. Wojeński. I dodał, że jego firma starała się od trzy i pół roku o możliwość bycia gospodarzem tak prestiżowej konferencji. - Takie wydarzenia powinny być częściej organizowane w Polsce, tak aby pokazać, że e-mobility to już nie jest faza startup’u czy hobby, ale duża część gospodarki i europejskiej ekonomii - wyjaśniał M. Wojeński.
Na konferencji obecny był też Piotr Barczak, przewodniczący rady miasta. - W większych miejscowościach podobnych konferencji może być dużo, w średnich, takich jak Zielona Góra, organizacja międzynarodowego wydarzenia to duża nobilitacja. To pokazuje, że mogą przyjeżdżać do nas ludzie z całego świata i nie mamy się czego wstydzić - zauważył P. Barczak. - Dzięki inwestycjom, m.in. w zakresie komunikacji, jesteśmy „mobilnym” miastem i sądzę, że możemy być liderem elektromobilności w nadchodzących latach.
(md)