Wpadnij po drobiazgi
- Niestety „Nowy ład” i wzrost cen rachunków za media i ZUS, zmuszają je do likwidacji tego kultowego miejsca na mapie Zielonej Góry - mówi radny Rafał Kasza (Zielona Razem), który postanowił pomóc paniom wyprzedać towar. A że woli robić niż gadać, w ubiegłą środę wybrał się na zakupy do sklepu „1001 Drobiazgów”.
- Pani Marta okazała się przesympatyczną osobą - opowiada R. Kasza. - Kupiłem kilka rzeczy do rodzinnego biznesu: druciaki i zasłonę na drzwi z kolorowej folii.
Sklep przy ulicy Morelowej 34 będzie działał do końca lutego.
- Chciałbym zaapelować, aby każdy z mieszkańców Zielonej Góry i okolicy, w miarę swoich możliwości odwiedził ten kultowy sklep i kupił kilka drobiazgów codziennego użytku - zachęca R. Kasza. - To na pewno pomoże właścicielom w wyprzedaniu towaru.
(rk)