Winobranie tuż-tuż!

19 Sierpień 2016
- Butelki przedniego wina tylko czekają na odkorkowanie! Najpiękniejsze bachantki już wybrane. Ja trenuję kroki najmodniejszych w tym roku tańców – Bachus zaciera ręce na myśl o zbliżających się uciechach. Do rozpoczęcia Winobrania zostały dwa tygodnie! Największe zielonogórskie święto rozpocznie się 3 września.

- I potrwa do 11 września. To cały tydzień zabawy! Nie dziwię się wcale, że Bachus już nie może usiedzieć w miejscu. Sama jestem ciekawa tegorocznych atrakcji. Cóż to może się wydarzyć... – zagadkowy uśmiech nie chciał zejść z twarzy wiceprezydent Wioleta Haręźlak. W środę, organizatorzy Dni Zielonej Góry odkryli nieco kulisy przygotowań do Winobrania 2016. – Wszystko zapięte na ostatni guzik – z dumą przyznał Zdzisław Strach, prezes spółki Centrum Biznesu, współorganizującej Winobranie. – Jesteśmy gotowi od strony logistycznej, mamy wszystkie niezbędne zgody i pozwolenia na przeprowadzenie tak dużej imprezy masowej, uzgodniliśmy z policją wyłączenie dróg lub wykorzystanie ich w szczególny sposób.

Wiadomo już, że centrum miasta zostanie zajęte przez jarmark. Będą 273 stoiska handlowe, ciągnące się przez ul. Żeromskiego i al. Niepodległości, w tym 20 kolekcjonerskich (góra ul. Kupieckiej), 30 rękodzielniczych (dół ul. Kupieckiej), siedem dużych gastronomii i mnóstwo mniejszych punktów z jedzeniem. Strefa rozrywki z karuzelami, tradycyjnie, zajmie pl. Bohaterów i parking przed Centrum Biznesu.

Wokół ratusza skupi się 20 małych domków winiarskich i jeden duży Dom Winiarza, w strefie winobraniowej będzie działało też ok. 20 ogródków. – Oczywiście, pojawią się też dostawki, od 50 do nawet 100 takich stoisk – dodał Z. Strach.

Podczas Winobrania, za 50 zł będzie można kupić okolicznościowe wino, z ozdobną, numerowaną etykietą. – Mamy 500 butelek białego Cuvée Słonecznego i 500 butelek czerwonej Jutrzenki, wszystkie wyprodukowane prze winnicę Saint Vincent z Borowa Wielkiego, zwycięzcę tegorocznego konkursu na winobraniowy trunek – objaśniał prezes CB. – Dodatkowo, w dużym Domu Winiarza będzie można kupić inne regionalne wina, po 40 zł za butelkę, z okolicznościowym paskiem oraz skosztować trunków z Gruzji, Węgier, Mołdawii, Maroka. Do tego jak znalazł będą sery i wędliny austriackie, litewskie, niemieckie, czeskie, słowackie. W małych domkach winiarze będą też sprzedawać własne wyroby po ustalonej przez siebie cenie.

A jak już pokosztujemy boskiego trunku, to nogi same ruszą w tan! – Okazji do zabawy nie zabraknie – zapewniła Agata Miedzieńska, szefowa Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, współorganizatora Winobrania. Najwięcej emocji, jak co roku, budzi informacja o tym, jakie gwiazdy zobaczymy na dużej scenie ulokowanej na pl. Powstańców Wielkopolskich. – Proszę bardzo, oto nasze gwiazdy! – A. Miedzińska rozwinęła plakat. A tam: Hey, Piasek, Papa D., Ania Rusowicz, Lao Che, Mesajah, Ania Wyszkoni! Na rozpoczęcie, tradycyjnie, koncert pod chmurką da Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zielonogórskiej. – Duża scena będzie żyła też po koncertach. Zapraszamy wtedy na Dyskotekę Dorosłego Człowieka – dodała szefowa ZOK-u. – Nie zapominajcie o drugiej, mniejszej scenie, przy ratuszu. Tu będzie znów kolorowo i różnorodnie. A po 22.00 uruchomimy iluminację ratusza, będzie na co popatrzeć także nocą.

Nie sposób przedstawić całego programu Winobrania, tak jest obszerny, dlatego A. Miedzińska skupiła się na wyliczeniu nowości i punktów programu, które jej zdaniem warte są uwagi. – Naszych milusińskich zapraszamy w tym roku do Centrum Przyrodniczego, przy ul. Dąbrowskiego, tam będą odbywały się manewry teatralne z Teatrem Trójkąt. Ciekawie zapowiada się bitwa na balony i festiwal kolorów z użyciem proszku holi, zachęcam też do przyjścia na Fabryczną 13, na dwa wieczory z filmami o Zielonej Górze – mówiła dyrektorka ZOK-u. – A całe Winobranie relacjonować będzie niemalże na okrągło, bo od 12.00 do 20.00,  Radio Zielona Góra, przeniesie się właściwie ze studiem na deptak!

Na Winobraniowe Spotkania Teatralne lada moment może zabraknąć biletów. – Spektakle, szczególnie te komediowe, z udziałem warszawskich aktorów znanych z popularnych seriali, cieszą się ogromnym powodzeniem – nie krył Robert Czechowski, dyrektor Lubuskiego Teatru. – Zachęcam jednak gorąco do obejrzenia trzech naszych  nowych propozycji, szczególnie spektaklu „Caligula”, z niemieckiego Chemnitz, proszę się nie obawiać, będzie tłumaczenie.

Dyrektor Czechowski jest też głównym dowodzącym jednego z żelaznych punktów winobraniowego programu. - Co prawda, korowód odbywa się na zakończenie święta, ale już się do niego szykujemy – zapowiedział. – W tym roku idziemy pod hasłem „Kultury świata”, sam jestem ciekaw, co w związku z tym przygotują zielonogórskie szkoły, dzieciaki zawsze mnie zadziwiają!

Początek korowodu w sobotę, 10 września, o 12.00. Tradycyjnie pójdą w nim śnieżnobiałe glinoludy. Kto chce, może do nich dołączyć, wystarczy ubrać się na biało i dwie godziny przed rozpoczęciem pochodu zgłosić się do punktu przy Centrum Biznesu na malowanie twarzy, rąk i włosów specjalną glinką. – W tym roku pojawi się na naszych ulicach Asocjacja 2006, fundacja artystyczna z Poznania, która zajmuje się teatrem ulicznym. Tworzą niesamowite, wielkie, imponujące instalacje, będzie na co popatrzeć! –zapewnił R. Czechowski.

(dsp)