Udawany mundial, po nim derby

8 Czerwiec 2018
W niedzielę rewanżowe Derby Ziemi Lubuskiej i starcie w Gorzowie Cash Broker Stali z Falubazem. Piątek i sobota to rywalizacja we Wrocławiu – w Speedway of Nations. No właśnie... W czym?

Spadkobierca Drużynowego Pucharu Świata? Mistrzostwa Świata Par? Czy po prostu Speedway of Nations jako nowy projekt w żużlu? Jaki status mają zawody, które w opinii pomysłodawców mają rozruszać żużel w krajach drugiego świata? Drugiego, bo trzeciego w żużlu nie ma. Obecność Ukrainy, Finlandii czy Francji tylko pozornie poszerza geografię żużlowych reprezentacji, które nie muszą już wystawiać czterech czy pięciu żużlowców jak w DPŚ, bo tylu raczej nie mają. Wystarczy tylko dwóch. Można trzech, ale trzeci musi być juniorem, a takiego już nie każdy kraj posiada. We Wrocławiu siedem reprezentacji będzie ścigać się przez dwa dni. W piątek i sobotę. A o zwycięstwie i tak zdecyduje jeden, jedyny bieg finałowy. Polacy, których reprezentują Patryk Dudek i Maciej Janowski (rezerwowy Maksym Drabik) mogą np. wygrywać przez dwa dni podwójnie wszystko, a przegrać finałowy bieg i… obejść się smakiem zwycięstwa, bo tylko tego oczekuje się od biało-czerwonych. Po Wrocławiu Dudek obierze kierunek na Gorzów, gdzie ścigał się niedawno w memoriale Edwarda Jancarza. Trzeciego zwycięstwa z rzędu w tych zawodach nie było, ale był drugi stopień podium. Po swojej lewej i prawej stronie „Duzers” miał już żużlowców gorzowskiej Stali. Na Jancarzu fruwają Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, bardzo skuteczny jest Krzysztof Kasprzak, konkretne punkty robi też Grzegorz Walasek. Może być jeszcze lepiej dla żółto-niebieskich? Może, bo do ścigania powraca po kontuzji również Martin Vaculik. Słowak, w pełnym zdrowiu, najpewniej zajmie miejsce najsłabszego ogniwa - Linusa Sundstroema. Przed rokiem Falubaz w rundzie zasadniczej zremisował w Gorzowie, a w fazie medalowej uległ 38:52. Początek niedzielnego pojedynku o 16.30.

(mk)