Takie kolorowe buty pątników
Czwartkowe wielkie malowanie zgromadziło ponad 100 pielgrzymów. Obserwatorów było jeszcze razy tyle. Każdy chętny pielgrzym, uczestnik Światowych Dni Młodzieży, został uzbrojony w pędzel, w specjalną maseczkę ochronną, kolorowe farby olejne oraz w sprayu. Wcześniej zielonogórscy graficiarze, w tym Jakub Bitka, przygotowali ścianę do właściwego zamalowania. Zadaniem pątniczek i pątników było wypełnić graficzny schemat dzieła odpowiednimi kolorami, zgodnie z wcześniej przygotowanym projektem.
Lokalizację nowy zielonogórski mural ma znakomitą – to często uczęszczany łącznik ul. Kupieckiej i placu przy konkatedrze. Ale z punktu widzenia malujących, ma jedną istotną wadę – łącznik jest stosunkowo wąski, nie pomieści się w nim zbyt duża liczba osób, zwłaszcza podczas wspólnego zamalowywania ściany.
Pielgrzymi-malarze musieli się często zmieniać, by każdy mógł zostawić w Zielonej Górze cząstkę swego malarskiego talentu. Nasz fotoreporter zastał przy pracy (od lewej): Valentinę Placidi, Sarę De Felipe oraz Alessię Dell’Elce, które przybyły do Zielonej Góry z L’Aquili - miasta położonego w środkowych Włoszech.
(kg)