Słupki na deptaku. Wjazd tylko z pozwoleniem!
Słupki ograniczające wjazd na deptak to konieczność. Zbyt często ulubione miejsce spacerowe zielonogórzan zamieniało się w trasę szybkiego ruchu, co mogło wprawić w kołatanie serce nawet najostrożniejszego przechodnia.
System miał wystartować wiosną, ale dały się we znaki problemy z elektroniką. Przez kilka miesięcy usprawniono funkcjonalność sterowania. System blokad pozwoli na kontrolowanie wjeżdżających pojazdów i fizycznie uniemożliwi wjazd pojazdów nieuprawnionych.
Kierowcy dostali zgodę na wjazd na deptak, ale tylko wybranym wlotem, najbliższym celu. Od poniedziałku do piątku w godz. 5.00-11.00 oraz w soboty od 5.00 do 9.00 zapory będą opuszczone, aby umożliwić pracę pojazdom zaopatrzenia, firmom kurierskim i ochroniarskim.
- Osoby, które nie zdążyły, mogą się jeszcze postarać o pozwolenie na wjazd - mówi Michał Bela z Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie. I dodaje: - Komplet informacji można znaleźć w miejskim Biuletynie Informacji Publicznej oraz na stronie https://zapory.zielona-gora.pl, gdzie składa się wnioski.
Inwestycję zrealizowała szczecińska firma Indemar. Blokady są w 23 lokalizacjach. W 12 miejscach zamontowano słupki chowane elektromechanicznie, w 11 blokady stałe lub wykręcane oraz elementy małej architektury, np. donice. W sześciu lokalizacjach zaprojektowano dodatkowe punkty z kamerami - to uzupełnienie systemu monitoringu.
(rk)