Rozmawiamy o Wzgórzach Piastowskich

- A stanie tam wieża widokowa, taka na 40 metrów wysokości, co podobno w pogodne dni będzie widać z niej Śnieżkę? – pytamy prezydenta.

- Tak. Stanie kilkadziesiąt metrów za Górką Tatrzańską – odpowiada Janusz Kubicki. – Dzięki pomostom wśród koron drzew, każdy będzie mógł tam wejść. Niepełnosprawni i rodzice z dzieckiem w wózku.

To będzie wielka atrakcja przyciągająca ludzi, ale wieża nie jest celem samym w sobie. Jej budowa, bez zagospodarowania całych Wzgórz nie ma wielkiego sensu.

- To piękne miejsce, ukochane przez wielu zielonogórzan. Chcemy je lepiej wykorzystać. Zostawić to, co jest świetne. Leśne ścieżki rowerowe, trasy biegowe lub nordic walking – opowiada prezydent. – I uzupełnić o to, czego nam tu brakuje. Przecież wciąż słyszę głosy, by uruchomić wyciąg narciarski, że nie ma gdzie jeździć zimą na sankach, że potrzeba dobrych miejsc do aktywnego wypoczynku. To je zróbmy tutaj. W pięknym lesie, który zostanie taki, jaki jest. Niewiele będziemy w niego ingerować.

Centrum projektu to Górka Tatrzańska. Znów pojawi się na niej wyciąg. Ma być czynna przez cały rok, dlatego zostanie pokryta igielitem. Do tego dojdzie naprawiony tor saneczkowy i inne trasy dla narciarzy. Łąki do pikników, park linowy, place zabaw wśród drzew, miejsca do odpoczynku.

Jak to może wyglądać, sprawdzi każdy. W sobotę,1 kwietnia, podczas pikniku na polanie przed amfiteatrem. Tam stanie scena. Będzie zabawa. Będą gry, wspinaczki, malowanie, znakowanie rowerów, różne występy. I tutaj właśnie trzech architektów: Agnieszka Kochańska, Natalia Plonkowska i Paweł Gołębiowski, przedstawi różne koncepcje zagospodarowania Wzgórz Piastowskich. Będzie można z nimi podyskutować i zagłosować na najlepsze pomysły.

- Jeszcze raz zapraszam – zachęca prezydent Kubicki. Sobota, 1 kwietnia, od godz. 13.00 do godz. 16.00. Przyjdź, zobacz, oceń.

(tc)