Radni za przedszkolem w lesie

Podczas wtorkowej sesji, radni mieli do wyboru dwie lokalizacje pod przedszkole na os. Zastalowskim, na które można dostać wsparcie finansowe z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Jedna lokalizacja to rejon ul. Źródlanej i Batorego, druga - nieopodal ul. Rzeźniczaka i Trasy Północnej. Z góry było wiadomo, że druga lokalizacja wzbudzi więcej kontrowersji, bo chodzi o dwuipółhektarową działkę, porośniętą lasem.

Dzięki temu przedszkole stanie wśród drzew. To wielka zaleta, ale również pewien problem – część lasu trzeba będzie wyciąć. Czy warto pozbywać się enklawy zieleni? – zastanawiali się radni i przypomnieli pomysł budowy przedszkola przy SP 11.

- Tam nie ma miejsce na przedszkole, bo już rozbudowaliśmy szkołę – odpowiadała wiceprezydent Wioleta Haręźlak.

- Jeżeli wybudujemy tutaj przedszkole, to gdzie indziej będzie dużo wolnych miejsc i będziemy likwidować inne placówki – dociekała radna Aleksandra Mrozek.

- Z ekonomicznego punktu widzenia ta budowa może i nie ma sensu, ale przecież nie będziemy rodzicom mówić, żeby wciąż wozili dzieci na drugi koniec miasta. Na tym osiedlu przedszkole jest potrzebne – tłumaczył prezydent Janusz Kubicki.

Jego zdaniem, lokalizacja przy ul. Rzeźniczaka jest lepsza, bo przedszkole stanie wśród zieleni i jest stosunkowo blisko do podstawówki. – Musimy mieć tu miejsce na parkingi dla rodziców dowożących dzieci. A dojazd w to miejsce będzie bardzo dobry, bo podczas przebudowy Trasy Północnej, koło ADB powstanie nowe rondo – wskazywał prezydent.

Chodzi o duże przedszkole, z dziewięcioma oddziałami, dla ponad 200 dzieci. Będzie tu też można zorganizować duży plac zabaw.

- W tym rejonie bardzo dużo się buduje i przedszkole jest potrzebne. Teren jest wciąż zaśmiecony i przedszkole tylko poprawi sytuację. A na spacery można iść na drugą stronę Trasy Północnej, gdzie jest olbrzymi kompleks leśny – argumentował radny Filip Gryko.

Radni zgodzili się, żeby w obu proponowanych lokalizacjach zmienić plan przestrzennego zagospodarowania, co umożliwi dalsze działanie. Jeżeli dobrze pójdzie, to przedszkole mogłoby powstać w przyszłym roku.

Podczas sesji radni zajmowali się również sprawami personalnymi. Po długiej dyskusji prawie jednogłośnie przegłosowali wygaśnięcie mandatu radnego Kamila Kawickiego. Nie zgodzili się na zmianę warunków pracy przewodniczącego Adama Urbaniaka (radnych, posłów i senatorów chroni prawo). W związku z szybkim terminem referendum w gminie (18 maja), zrezygnowali z pomysłu przeprowadzenia konsultacji w sprawie połączenia, bo jest to nie do zrealizowania.

(tc)