Radni: parkingi czy rowery?

31 Sierpień 2016
- Musimy zdążyć do października z przygotowaniem dokumentacji projektowej. Jak wszystko dobrze pójdzie, kamery na starówce zaczną pracować już jesienią 2017 r. – poinformował wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

Zapowiedzi montażu monitoringu na starówce było już wiele. Najnowszą koncepcję przedstawił wiceprezydent Kaliszuk podczas wtorkowej sesji rady miasta. Wedle jego słów, budowa monitoringu miałaby kosztować ok. 1,5 mln zł. Centrala, o pow. ok. 80 mkw., zostałaby zamontowana w Centrum Zarządzania Kryzysowego, przy ul. Kasprowicza.

- Musimy zdążyć do października z przygotowaniem dokumentacji. Jak wszystko dobrze pójdzie, kamery na starówce zaczną pracować już jesienią 2017 r. – przekonywał wiceprezydent.

Kolejny ciekawy punkt wtorkowej sesji to propozycja przebudowy ul. Boh. Westerplatte.

- Jeśli chcemy otrzymać dofinansowanie na przebudowę ul. Boh. Westerplatte, musimy najpóźniej do 15 września złożyć u wojewody wszystkie niezbędne dokumenty. Będziemy zabiegać o 5 mln zł, za które chcemy wykonać m.in. nowe oświetlenie i ścieżki rowerowe wzdłuż tej ulicy. Chcemy inwestycję zakończyć do września 2017 r. – przekonywał K. Kaliszuk.

Radni zaczęli dyskutować nad pomysłem ścieżek rowerowych.

- Protestuję przeciwko dominacji interesów rowerzystów nad bezpieczeństwem kierowców. Zrezygnujmy z budowy tras rowerowych wzdłuż Westerplatte – zaproponował Andrzej Brachmański, klub Zielona Razem.

W podobnym tonie wypowiedział się Kazimierz Łatwiński, klub PiS: - Powinniśmy wziąć pod uwagę potrzeby mieszkańców oraz klientów różnych punktów usługowych, którzy potrzebują parkingu, np. przy tzw. spółdzielni lekarskiej.

Zaczęły zawiązywać się zaskakujące sojusze. Radna Bożena Ronowicz, klub PiS, poparła Roberta Górskiego, klub Zielona Razem, z którym na poprzednich sesjach prowadziła ostre słowne potyczki.

- Miejsca parkingowe przed spółdzielnią lekarską zostały utworzone sztucznie, dlatego popieram Roberta Górskiego, gdy mówi o potrzebie ograniczenia intensywności ruchu samochodowego w centrum miasta na rzecz ruchu pieszego i rowerowego – argumentowała radna.

Nie wiadomo, jak długo radni toczyliby słowne potyczki, gdyby nie K. Kaliszuk, który przypomniał jedną z zasad przyznawania rządowych dotacji. Zasada ta uzależnia liczbę przyznanych punktów (im więcej punktów, tym więcej pieniędzy) od powiązania modernizacji drogi z jednoczesną budową ścieżek rowerowych.

Wyjaśnienia wygasiły polemiczny zapał radnych. Za modernizacją ul. Boh. Westerplatte, łącznie ze ścieżką rowerową, zagłosowali wszyscy radni.

Tuż przed końcem sesji głos zabrała Jolanta Kamińska-Obolewicz, przedstawicielka grupy nauczycieli z miejskiego zespołu edukacyjnego nr 3. Według mówczyni, w zespole, popularnie nazywanym szkołą na Pomorskim, dzieje się źle.

- Przykładem mogą być decyzje personalne: z pracy została zwolniona wieloletnia pracownica, tuż przed emeryturą, nauczyciela wychowania fizycznego przesunięto na etat nauczyciela historii, podobny los spotkał innych nauczycieli. To Matrix Reaktywacja – wyliczała nauczycielka.

Na koniec emocjonalnego wystąpienia wezwała, aby miejskie władze rozwiązały problem braku dyrektora w zespole.

Kilka godzin później, rada pedagogiczna pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Stefana Bulandy na dyrektora zespołu. S. Bulanda obecnie kieruje Zespołem Szkół Akademickich.

(pm)