Popularny Janek
Styczeń w zielonogórskim Urzędzie Stanu Cywilnego to, jak zwykle, czas podsumowań. Według statystyk, w zeszłym roku niekwestionowanym królem popularności wśród dziecięcych imion był Jan. Rodzice nadali je 31 razy. Wśród chłopców zaraz po nim plasuje się Aleksander (29 razy), a potem Leon (27), Ignacy (26), Jakub (25) i Nikodem (25). Od niemal dekady widać wyraźny trend: na popularności zyskują klasyczne imiona, które nosili nasi dziadkowie i pradziadkowie. – Przed dwoma laty w pierwszej szóstce również znalazł się Jan i Leon. W ich towarzystwie pojawił się również Franciszek – mówi Małgorzata Janecka-Kwiatkowska, kierownik USC w Zielonej Górze. – Popularnością niezmiennie cieszy się Jakub i Aleksander.
Wśród żeńskich imion w zeszłym roku królowała Pola. Rodzice nazwali tak 30 małych zielonogórzanek. Za nią jest Julia (28), Oliwia (28), Maja (27), Lena (25) i Hanna (24).
W zeszłym roku niektórzy rodzice pokusili się o nadanie dziewczynkom takich imion jak Noemi, Alisa, Illia, Żasmina czy Malte, którą komputerowa autokorekta z uporem maniaka zmienia na „Malta”. Wśród rzadkich imion męskich w 2021 roku pojawił się Timur, Timofey, Nico oraz Mykhailo.
Zielonogórzan rodzi się coraz więcej. W 2020 roku w USC w Zielonej Górze zarejestrowano 1515 dzieci. Rok później już 1586.
(ah)