Pomóż kociakom i psiakom
- Niestety, panleukopenia, grzybica i giardia zaatakowały jednocześnie pomieszczenie. Dla bezpieczeństwa kotów wszystko trzeba było wyrzucić. Ich zdrowie jest najważniejsze - przyznają pracownicy schroniska. Serce pęka, gdy patrzy się na pustą salę, w której jeszcze niedawno dokazywały mruczki. Zielonogórski oddział OTOZ Animals chce jak najszybciej odbudować kocią bawialnię i stworzyć namiastkę dżungli, w której koty będą mogły zaspokajać swoje potrzeby. Zbierają fundusze na zakup drapaków, drabinek, leżanek, domków, a także na częściowe osłonięcie wybiegu. Na zewnątrz też znajdzie się koci plac zabaw. W ciepłe dni zwierzaki będą mogły wygrzewać się w słońcu i wypoczywać. Zbiórkę można wesprzeć pod adresem: www.ratujemyzwierzaki.pl/najsmutniejszydzienkota.
14 lutego wystartowała też akcja walentynkowa, która potrwa przez miesiąc. Jeśli chcesz przeprowadzić zbiórkę karmy w swojej szkole, na uczelni lub zakładzie pracy - zgłoś się do schroniska. W zamian za okazaną pomoc, możesz wygrać szkolenie z pierwszej pomocy dla zwierząt. - Inflacja zabija nasze marzenia. Walczymy o każde oszczędności, bo wzrost cen dotknął także karmę dla zwierząt. Miesięczny zapas karmy bytowej suchej dla psów to 5 tys. zł. Rocznie 60 tys. zł. Kocia sucha karma to 12 tys. zł rocznie. Karmy specjalistyczne to 24 tys. zł rocznie. Łącznie? Prawie 100 tys. zł - wylicza OTOZ Animals Zielona Góra. Celem zbiórki jest roczny zapas kamy. Jeśli chcesz pomóc indywidualnie, możesz przynieść karmę do siedziby przy ul. Szwajcarskiej 4, zamówić ją w jednym ze sklepów internetowych, podając adres schroniska lub dorzucić parę groszy w internetowej zbiórce: www.ratujemyzwierzaki.pl/walentynkizlamanychserc. Więcej informacji na Facebookowym profilu: OTOZ Animals - Schronisko Zielona Góra.
(ap)