Nie zebraliśmy 416 tysięcy…
Każdemu zdarzają się pomyłki. A ta jest wyjątkowo sympatyczna, bo okazuje się, że zielonogórzanie byli hojniejsi niż podano. - Policzyliśmy tylko kwoty z puszek i eSkarbonek. Umknęło nam allegro - uśmiecha się Filip Gryko, szef zielonogórskiego sztabu. - Okazuje się, że nie uzbieraliśmy 416 305, 35 zł, ale o 34 tys. więcej. I przekroczyliśmy kwotę 450 tys. zł!
Zielonogórzanie wrzucili do puszek, wpłacili do eSkarbonek i wylicytowali aukcje łącznie za 450 337, 88 zł. Członkowie sztabu żartują, że lepiej od liczenia idzie im przygotowywanie finałów Orkiestry. Mogą więc już szykować się do następnego, bo tegoroczny został oficjalnie zakończony i podliczony. Znamy już datę 31. Finału WOŚP. Odbędzie się 29 stycznia 2023 r.
(ap)